Początek nowego życia

866 33 1
                                    

Mineły dwa lata od kąd Tatja zgineła w tragicznym wypadku. Po tym incydencie jej przyjaciółce ciężko było się pozbierać lecz ostatecznie musiała się z tym pogodzić tak jaj rodzina zmarłej dla nich dziewczyny. Dzisiejszej nocy księżyc zdawał się świecić jaśniejszym blaskiem niż zwykle. Promień światła jaki od niego padał opadł na kawałku ziemi na dnie tego samego urwiska na którym z przed dwóch laty zgineła brązowo włosa. Ziemia zaczeła się podnosić, a z pod jej warstwy wyłaniała się Tatja
Otworzyłam delikatnie oczy chłonąc powietrze do płuc. Rozejrzałam się wokół. Dostrzegłam jasne światło księżyca padające na moją osobę. Lęk jaki towarzyszył mi przez moment znikną, a zastąpił ją spokój. Moje nogi dotkneły miekkiej trawy. Przez pierwszą chwilę dziwiłam się dlaczego nie mam butów. Spojrzałam ponownie na księżyc który Hipnotyzował mnie swoim srebrzystym blaskiem. Spokojny męski głos rozbrzmiał w mojej głowie tłumacząc mi co się stało oraz mowiąc moje nowe imię. Powiedział,że od dzisiaj będę Nazywana "Pani wiosna" I, że będę duchem wiosny który będzie sprawował piecze nad tą porą roku. Głos w mojej głowie ucichł, aby po chwili stać się nie słyszalny. Rozejrzałam się ponownie. Poznałam to miejsce, wiedziałam, że kiedyś tu zginełam, ale niestety nie pamiętałam wszystkiego co stało się przed moją śmiercią. Pod moimi stopami zaczął rosnąć piękny zielony mech kiedy zaczełam iść zostawiając zielone puchate ślady stóp. Moje dżinsy zostały poszarpane tak mocno, że zostały z nich tylko krótkie spodnie z poszarpanymi końcami. Gorset zrobiony z kory drzewa zdobił mój tłów, pod gorsetem znajdowała się w pół przeźroczysta, zielona siateczka której rękawy sięgały do mojego nadgarstka oraz dekolt odkrywający moje piegowate ramiona. Z tyłu miałam zaczepioną u pasa długą jakby pelerynę ciągnącą się po ziemi oraz zdobioną kwiatami różnego rodzaju oraz Liśćmi. Kiedy dziewczyna dotknęła swoich włosów o mało nie opadła jej szczeka ponieważ jej dawniej krótkie włosy zmieniły się w długie włosy do pasa w kolorze ciemnego blądu w które wplecione były kwiaty takie jak na pelerynie. Dziewczyna szła powoli zostawiając za sobą mech oraz kwiaty, a drzewa kiedy przechodziła obok stawały się zdrowsze i piękniejsze. Tatja tej nocy dostała nowe życie w którym bedzie ona znana jako Pani Wiosna...

Kolejny poprawiony rozdział dzisiaj, ale niestety krótszy bo pisałam to o prawie 1 w nocy więc jestem trochę zmęczona, ale mam nadzieję, że jakoś da się to znieść:))

Strażnicy Marzeń || 🌸Duch Wiosny🌸 || (W Poprawie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz