- Aż tak podniecasz się na mój widok?
Ashton zmarszczył brwi, odwracając się do Luke'a.
- Nie jestem podniecony. A gdybym był, to na pewno nie przez ciebie. – odciął się.
- Za dużo czasu spędzasz z Amy, stałeś się niemiły – Hemmings wydął wargi. – Dlaczego jesteś taki szczęśliwy?
- Mam randkę – wyszczerzył się, ale chwilę później jego uśmiech zniknął. – Zresztą, nieważne.
- To ten złamas co ostatnio bardzo często tu przychodzi? Nie lubię go – Blondyn zacisnął szczękę.
- Tu nie chodzi o to, byś ty go polubił, wystarczy, że ja to robię. – Ashton odpowiedział, odwieszając swój fartuszek i patrząc się ze złością na starszego. – Coś jeszcze? – westchnął, kiedy chłopak dalej patrzył się na niego.
- Po prostu na siebie uważaj – odrzekł, wzruszając ramionami.
-----
Jest mi naprawdę smutno, pewnie ten rozdział ssie. Ej lol jak całe to ff but who caresJedzcie warzywa i owoce, bądźcie uprzejmi i uśmiechajcie się
Miłego dnia/ dobrej nocy
CZYTASZ
fruit juice; lashton✔
FanficAshton znalazł sobie pracę, w której jednym z pracowników jest Luke. czyli trochę o specyficznej drodze do miłości ¡!ZAWIERA MNÓSTWO PODTEKSTÓW!¡ ❝- Widzę, że uczysz się robić lody. Na mnie nauczyłbyś się więcej❞ Dirty!Luke Innocent!Ashton x short c...