przez przypadek usunęłam ten rozdział, więc piszę go jeszcze raz, ale teraz jest do dupy:')
-----
Połknął kolejną tabletkę, uśmiechając się lekko. W jego żyłach znajdowało się płynne szczęście, jak to lubił nazywać. Zapominał o problemach, stawał się wesoły. Zapominał, lubił to. To było to, czego potrzebował, chwila nieświadomości, chwila ekstazy.
miał tak wiele migających ogni
po prostu pozwolił im płonąćAż jego pierś stanie w ogniu
A jego głowa po prostu nie umrze
czuje się taki zmęczony
Jakby to było "rusz się albo umieraj powoli"
Więc nie jest sobą, kiedy jest taki
Nie jest sobą i wie o tym.
Ale czy nie o to właśnie chodzi?I nie wie jak odpuścić
nadal jest w to złapany.Nie lubi narkotyków, ale narkotyki lubią jego. W jego duszy są dziury które wypełnia prochami, by poczuć się dobrze.
I czuje się dobrze.
CZYTASZ
fruit juice; lashton✔
Fiksi PenggemarAshton znalazł sobie pracę, w której jednym z pracowników jest Luke. czyli trochę o specyficznej drodze do miłości ¡!ZAWIERA MNÓSTWO PODTEKSTÓW!¡ ❝- Widzę, że uczysz się robić lody. Na mnie nauczyłbyś się więcej❞ Dirty!Luke Innocent!Ashton x short c...