I'm here till the end ♥[Justin Bieber Fanfiction]

3."Jestes taka piekna"

Justin's Pov

Nie moge uwierzyc ze 2 osoby moga byc tak do siebie podobne. Ta dziewczyna ktora dzis spotkalem byla tak podobna do Carmen, ze pomyslalem ze to ona. Zapomnialem tylko ze zginela, a jej rodzina wyprowadzila sie do Kanady, zaraz po pogrzebie. Nie mialem szansy sie zapytac gdzie dokladnie sie wyprowadzaja. Ja tez pochodze z Kanady, wiec pomyslalem ze odwiedze ich. Nie wiem dlaczego tak dziwnie sie zachowali. Dzisiaj mam sie spodkac z ta dziewczyna. Mam zamiar ja poznac.

Nathalie's Pov

Zblizala sie godzina spodkania. Poszlam do lazienki. Wzielam goracy prysznic i umylam wlosy. Owinelam sie recznikiem i podeszlam do mojej szafy i stalam tam 15 min az w koncu wybralam turkusowo-czarna sukienke, zloty pasek i czarna kopertowke ze zlotymi wstawkami. Podeszlam do toaletki i nalozylam troche pudru na policzki, zrilobilam kreske eyelinerem, pociagnelam rzesy maskara, a usta lekkim blyszczykiem. Mialam jeszcze troche czasu wiec podkrecilam moje brozowe koncowki. Zeszlam na dol i zauwazylam mojego brata i jego dziewczyne siedzacych na sofie i calujacych sie.

-Sorry golobki ze wam przeszkadzam, ale Marcus, powiedz mamie ze wyszlam i nie wiem kiedy wroce.

-No, ok, spadaj mala.- powiedzial i przytulil Laurie. Zalozylam turkusowe sandalki na koturnie i wyszlam z domu.

Gdy bylam pod teatrem, nie czekalam dlugo. Zauwazylam czarnego Land Cruiser'a i po chwili wysiadajacego z niego bruneta.

"-Jestes taka piekna- powiedzial i pocalowal mnie z pasja. Po chwili oderwal sie ode mnie, dal mi karteczke, i zniknal." Ta sytuacja mignela przed oczami i poczulam bol glowy..

____

hey ho. macie nowy rozdzial. przepraszam, ale nie posiadam polskich znakow:( mam nadzieje ze wam to nie przeszkadza :*