#2 No to w podróż!

610 18 3
                                    

Mama krzyczała na mnie i pytała się dlaczego tak późno wróciłam.Caly czas powtarzała....Byśmy się o mały włos niespoznily na lotnisko...Bla bla bla
Byśmy...i tak ciągle.

Wkoncu dotarliśmy na lotnisko wzięłam bilet i czekalysmy na samolot.

*Skarbie,poczekasz tu na mnie ja pojde kupic cos nam szybko do picia - westchnęła mama.

*Okej mamuś... Powiedziałam.

Czekając na mamę rozglodalam się po lotnisku. Aż przyciągnal moja uwagę pewien chlopak....

Miał Blond włosy i niebieskie oczy, na sobie szarą bluzę ,spodnie dresowe z adidasa i białe buty.Przygladalam mu się tak...bo niemoglam oderwać od niego wzroku pozatym był bardzo przystojny...

O kurde chyba mnie zauważył...Popatrzał na mnie i się uśmiechnął...Potem odwrócił się i szedł pewnie na samolot...

Moja mama wkoncu przyszła z piciem kupiła dwa sheky...Mój ulubiony truskawkowy...szybko wypiłyśmy...i kierowalysmy się w stronę samolotu...

Jakie fajne siedzenia- westchnęłam
Usiadłam koło mamy trochę się porozgladalam...I niewiecie kogo zobaczylam...

To był on właśnie on.. na którego się gapilam na lotnisku a potem on do mnie się uśmiechnął ... nie mogłam uwierzyć...Też leci do Los Angles...

Lekko pod nosem się usmiechnelam😁

Byłam bardzo zmęczona i nawet niewiem kiedy zasnęłam...

Obudziły mnie słowa mojej mamy która coś mówiła mi do ucha...

*Wstawaj córciu już jesteśmy na miejscu...

******************
************

!!!!!!!Kolejny rozdział myślę że wam się spodobał...napiszcie w komentarzu a już niebawem kolejny rozdział ❤!!!!!

Chłopak z sąsiedztwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz