Jejku co ty tu robisz?Markus...!
Wiesz jak mnie wystraszyłeś.
Wogóle jak ty tu weszłeś?*Markus- przepraszam,Honey że cię tak wystraszyłem,ale pomyślałem że przyjdę do ciebie, a tak po za tym twoja mama mnie wpuściła do środka bardzo miła kobieta.
*Honey- już 12 to ja tak długo spałam
*Markus- niestety księżniczkoCzy on powiedział księżniczko ?
Mógłbyś wyjść na chwilę z pokoju,bo tylko tu mam prywatność,a muszę się przebrać - powiedziałam do MarkusaLecz on tylko się uśmiechnął.
*Markus - a nie możesz się przebrać normalnie niewyganiajac mnie za drzwi.
*Honey - przysięgnij mi że niebedziesz patrzeć.!
*M- obiecuje...
Ubrałam się właśnie w ten outfit:
Miałeś nie podglądać - zaśmiałam się
Oj już dobrze już dobrze niepatrze.
★MARKUS:
Nie mogłem zasnąć myślałem cały czas o niej. O tym jej pięknym uśmiechu który się do mnie szczerzył.
Ale wkoncu zasnąłem.
Obudziłem się o 10 rano...lecz dalej niemogłem przestać o niej myśleć dlatego ubrałem się i pobiegłem do jej domu.
Pukałem jak najęty...otworzyła mi pewna brunetka około 40-stki...Tak to mama Honey.
Przywitałem się z nią i mnie zaprowadziła do pokoju Honey.
Siedziałem na jej łóżku i przyglądałem się jej....Jeju!! Jak ona słodko wygląda kiedy śpi
Chciałbym się obok niej położyć i ją przytulić ale by się mnie wystraszyła a tego nie chcem.Obudziła się w końcu lecz się troszkę przestraszyła że mnie zobaczyła siedzącego na jej łóżku w jej pokoju.
Zapytała się mnie co ja tu robię.
Ale tylko się uśmiechnęłem i popatrzałem jej w oczy.Chciała mnie wygonić z pokoju,aby mogła się przebrać lecz nie pozwoliłem jej na to. Miałem nie patrzeć ale ona była taka piękna miała na sobie koronkowa bieliznę ,ale to było seksowne.
Jej ciało było boskie niczego jej nie brakowało było poprostu idealneJednak zauważyła że się przyglądam a jak musiałem wzrok od niej oderwać i znowu się gapić gdzieś indziej lecz oczy dalej mnie tam ciągnęły w jej stronę...
★HONEY
W końcu się ubrałam widziałam jak Markus się na mnie gapi...nie mógł oderwać ode mnie wzroku.A tak po za tym po co przyszłeś do mnie Markus?
-yyyymmm Chciałem cię odwiedzić.
I zaproponować ci wyjście do kina a później na pizzę... I co ty na to?Oferta bez odrzucenia.No okej zgadzam się ,a o której ?
- o 17 po ciebie przyjadę!Więc masz dużo czasu na przyszykowanie się...
Będę leciał papaPapa to widzimy się o 17.
-tak papa❤!....
Uśmiechnęłam się gdy powiedział że mam dużo czasu na przygotowanie się...tylko w co ja się ubiorę,ale spokojnie Honey niepanikuj....to tylko zwykłe spotkanie z kolegą...wgl która mamy godzinę
Już 13 ale szybko ten czas leci i co ja zrb...w co ja mam się ubrać.....
*****************************
*******
****Komentujcie!
Znowu króciutki rozdział ale jak już mówiłam ja wole krótkie rozdziały pisać ❤
Dzieje się jak myślicie czy Markus i Honey będą razem?czy coś się wydarzy w tym kinie ?
Dziękuję że was już jest pod tym opowiadaniem prawie 40 obserwatorów.!❤👍
Dozobaczenia.......
CZYTASZ
Chłopak z sąsiedztwa
Teen Fiction16 letnia Honey miła piękna sympatyczna uparta dziewczyna przeprowadzająca się do Los Angeles,myśli że jej życie nie ma sensu dopoki niespotyka przypadkiem chlopaka o imieniu Markus...Od razu się zaprzyjazniaja...!❤ 18 letni Markus przystojny blondy...