|☆|

565 124 59
                                    

- Frank, zabierz ten palec - fuknął Gerard, patrząc na niego.

- Luz, wszystko ok - zapewnił, dokładając drugi.

- Chcę to zrobić szybko - westchnął zrezygnowany. 

- No to? - spojrzał na niego wyczekująco. 

- Rób jak uważasz - machnął w końcu ręką. 

- To ty połóż tutaj dłoń - nakazał i sam puścił. 

Chwycił w dłonie sprzęt. 

- Uwaga, wchodzę - oznajmił, przytykając czubek.

I dokręcił śrubkę zawiasów. Zrobił tak z kolejnymi siedmioma.

- I o co tyle krzyku? - zapytał. 

- Myślałem, że urżniesz sobie tego palca jak będziesz tak trzymać - burknął. 

- Wszystkie palce są w porządku, zachowam je na co innego - uśmiechnął się. 

Gerard przewrócił oczami i wyszedł z garażu do przedpokoju.

- Mamo, naprawiłem! - zawołał dumnie. 

- Nie, bo ja! - dodał Frank. 

-*-
********************:

The Little | Frerard Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz