Poradnik pisania o koniach

3. Na pastwisku

Zadziwia mnie to, jak często wpadam na opowiadania, w których konie i koniki radośnie przeskakują przez wszelakie rzeczy na pastwisku. Jedne robią to, by zaimponować ludziom, inne dla przyjemności.
Stop. To tak nie działa.
Skakanie przez przeszkody nie jest do końca zgodne z naturą koni. Zwierzęta te zdecydowanie wolą omijać przeszkody niż przez nie przeskakiwać. Czasem zdarza się, że koń woli znaleźć się po drugiej stronie ogrodzenia i może z pastwiska wyskoczyć. Powodem może być panika, chęć powrotu do stajni lub atrakcyjna trawa po drugiej stronie. Na pewno nie będzie to chęć zaimponowania człowiekowi. Wyskakując z pastwiska koń łatwo może zrobić sobie krzywdę. Zahaczenie o płot może skończyć się upadkiem. Jeśli po drugiej stronie teren jest nierówny, również nie skończy się to dobrze.
Wszelkie niebezpieczne elementy powinny być z porządnego pastwiska usunięte. Takie rzeczy jak kłody czy inne przeszkody też rzadko znajdują się na wybiegach. Nikt specjalnie nie będzie targać na pastwisko kłody, "żeby koniczki sobie poskakały."
Ałtoreczki qniareczki, dbajcie o konie w swoich opowiadaniach. Nie każcie skakać im po pastwisku.