~Rozdział 4- Nominacja i Tragedia~

442 43 12
                                    

Przez 3 księżyce dzień w dzień słuchałyśmy opowieści starszych. Fakt nadal nie mogłam pozbyć się myśli na temat swojego 1 życia, lecz starałam się o tym zapomnieć. Starsi opowiadali nam o wojownikach, legendach i o czasach kiedy to oni byli uczniami.

Na nas też już nadszedł czas.


-Niech wszystkie koty zdolne by polować samotnie zbiorą się pod wysoką skałą!- po obozie rozbrzmiał krzyk przywódcy.

Koty zaprzestały wykonywanym zadaniom i zebrały się pod Wysoką Skałą.

Ja wiedziałam, że to właśnie dziś zostaniemy mianowani uczniami.

-Zebraliśmy się tu po to by mianować dwójkę kociąt uczniami-mówił spokojnie Świetlista Gwiazda- Księżycowe Kocie i Karmelowe Kocie wyjdźcie proszę.

Wraz z siostrą wyszłyśmy z tłumu i zasiadłyśmy pod Wysoką Skałą, tuż naprzeciwko przywódcy.

-Karmelowe Kocie od dziś będziesz zwać się Karmelowa Łapa, twoją mentorką będzie Lodowe Pióro.

Wtem pod Wysoką Skałą stanęła zastępczyni przywódcy i styknęła się nosem z moją siostrą.

-Księżycowe Kocie- przywódca przeniósł na mnie wzrok- Od dziś będziesz zwać się Księżycowa Łapa, twoją mentorką zostanie Biały Ogon.

Lecz wojowniczka nie pokazała się pod Wysoką Skałą.

-Świetlista Gwiazdo- powiedział Biały Lew
-Wygląda na to, że Białego Ogona nie ma w obozie- wtrąciła Jelenie Jezioro

-Tak? Co chciałeś Biały Lwie -spytał przywódca

-Jastrzębiego Krzyku też nie ma w obozie-odpowiedział wojownik.

-Nocnej Łapy też nie ma-powiedziała zmartwiona medyczka- przecież ona jest moją uczennicą, więc co by robiła z wojownikami.

-Ja...- przywódca zaczął mówić, lecz przerwał mu czyjś krzyk.

-Świetlista Gwiazdo!- to była Biały Ogon stojąca w wejściu do obozu.

-Co się stało?-spytał Świetlista Gwiazda.

-Jastrzębi Krzyk i Nocna Łapa wpadli do rzeki! Chcieli łowić ryby, lecz Nocna Łapa się poślizgnął i wpadł do rzeki, a Jastrzębi Krzyk chciał mu pomóc więc wskoczył za nim!- wyjaśniała wojowniczka.

-I co?- spytał lekko przestraszony przywódca.

-I ich nie ma!-wrzasnęła Biały Ogon.

-Szybki Strumieniu, Jelenie Jezioro biegnijcie razem z Białym Ogonem już!- krzyknął lider.

Trójka wojowników zniknęła w wejściu do obozu.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Minęła godzina i koty zaczęły się niepokoić.

-Złocista Mgło-powiedział zaniepokojony Świetlista Gwiazda.

-Słucham?- odpowiedziała kotka.

-Pójdź i sprawdź czy udało ich się wyciągnąć- wyjaśnił

Kotka skinęła głową i ruszyła przez polankę w stronę wyjścia.


Nie minęło 10 minut i słychać było krzyk Złocistej Mgły.

-Idą!

Wszyscy wstali i obserwowali bacznie wejście.

Pierwsza do obozu weszła Złocista Mgła, jednak nie miała zbytnio wesołej miny.

Po chwili do obozu weszła pozostała trójka.

Szybki Strumień niósł na plecach Jastrzębiego Krzyka, a Biały Ogon niosła Nocną Łapę.

-Błękitna Rzeko!- krzyknął przywódca do medyczki- obejrzyj ich.

Medyczka wybiegła z tłumu i podbiegła do rannych.

Wojownicy zrzucili ich z pleców by medyczka mogła ich obejrzeć.

W obozie panowała ogromna cisza. Wszyscy czekali na rozwój wydarzeń.

Po chwili usłyszeli westchnienie medyczki.

-Bardzo mi przykro, nie żyją- powiedziała smutnym głosem.

-Nie!!- krzyknęła Błękitna Sadzawka i próbowała dostać się do nich lecz zatrzymały ją Złocista Mgła i Lodowe Pióro.

Przywódca odwrócił się i spuścił głowę, nie chciał na to patrzeć.

Jastrzębi Krzyk był jednym z najlepszych wojowników i najlepszym przyjacielem Świetlistej Gwiazdy.

Medyczka również miała powód do żałoby, jej uczeń Nocna Łapa również nie żył.

Księżycowa Łapa nie mogła w to uwierzyć.

Jej ojciec odszedł już na zawsze.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo przepraszam za uśmiercenie Nocnej Łapy, musiałam to zrobić, gdyż psuła mi trochę fabułe, a dlaczego to dowiecie się w późniejszych rozdziałach. :)

A i jeszcze jedno!
Jutro wyjeżdżam na obóz który trwa aż trzy tygodnie, jednak postaram się jutro dodać następny rozdział i w czasie obozu też spróbuje, jednak nie miejcie mi tego za złe ze rozdziały nie będą pojawiały się tak często jak teraz.
Po obozie znów rozdziały będą tak często.

To narazie!~PrawdziwaWojowniczka

Wojownicy: Drugie życie// Zapisy Zamknięte!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz