Rozdział 8

137 7 0
                                    

- Tak szukałem Cię...

- Więc oto jestem. Czego byś chciał?

- Gdzie byłaś ?!

- A co Cię to interesuje. - powiedziała i tylko przewróciła oczami.

- Dużo !!!

- A niby czemu Cię to interesuje? - zapytała że zdziwieniem i wstała.

- Ponoć jesteśmy przyjaciółmi ?!

Powiedziałem i podszedłem do niej o krok. A ta nawet się nie odsunęła. Wręcz się przysunęła.

- Jesteśmy .. właśnie a nie powinieneś mi coś wytłumaczyć?

- Tak, muszę Cię przeprosić. - powiedziałem i od razu przypomniałem sobie ten dzień, kiedy dziewczyna zobaczyła u mnie Pansy.

- A za co ?

- Wiesz za co ..

- Za ten moment w twoim pokoju ? Och, nie musisz się martwić ... Nie jestem zazdrosna. Nie mam o co. Przecież nie jesteśmy razem.

Kiedy to powiedziała coś mnie zakuło w serce. Ale nie mogłem nic powiedzieć bo w końcu to było prawdą. Dziewczyna nie powiedziała tylko wyszła z bólem w oczach.

***

- Wróciła? - odezwał się Potter kiedy zaraz po rozmowie do niego poszedłem. - Kiedy ?!

- Przed chwilą. Była w moim pokoju, ale nie chciała nic powiedzieć.

Harry ze zrezygnowaniem opuścił ręce i odwrócił się do okna.

- A więc mamy kolejną zagadkę do rozwiązania.

- Harry nie zamartwiaj się tym tak. Jak będzie chciała sama nam pewnie powie. - odezwał się zaspany Ron.

- A jeżeli wpakowała się w jakieś kłopoty ? Albo jej coś grozi ? Co jak będzie już za późno! - powiedziałem.

Chłopaki spojrzeli tylko na mnie i zaczęli się śmiać.

- O co wam chodzi ?!

- O to że chyba nasz Pan 'nigdy się nie zakocham ' właśnie się zakochał. - zajęli się śmiać.

- Nie zakochałem się! - wrzasnąłem i wyszedłem z tego pokoju.

***

Następnego ranka nie obudziłem się z swoim pokoju. I nie to nie jest także pokój Pansy. Ani żaden z pokoji w Hogwardzie. Szybko wstałem i ubrałem, a potem wyszedłem z pokoju. Szedłem długim korytarzem z tylko trzema pokojami aż dotarłem do schodów. Szedłem po nich aż do jakiegoś holu. Po czym trafiłem do kuchni w której był ... Voldemort.

-----------------------------------------

NO I NOWY ROZDZIAŁ ...

CO TU SIĘ DZIEJE ? CO DRACO ROBI U VOLDKA? CZY ONI COŚ KOMBINUJĄ? A MOŻE TO VOLDEMORT COŚ KOMBINUJE.

DAJCIE ZNAĆ CO MYŚLICIE W KOMENTARZACH.

Pamiętnik ślizgonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz