Agustin 12.07
Było tak pięknie dopóki nie usłyszałem Valu. Lily odsunęła mnie od siebie złapałem ją za biodra i znów się do niej zbliżyłem:
- Agustin stop.
- Już jej nienawidzę. - zaśmiała się, czyli nie jest zła. - I jak?
- Co jak? - zmarszczyła brwi.
- W skali od 10 do 10 jak dobrze całuje?
- Jaki ty zabawny. - przygryzła wargę - Nie było najgorzej.
Ruggero
Nie mogłem uwierzyć w to co powiedziała Valentina. Pocałował ją? Dwa dni po tym jak się poznali? Jestem dumny, ale muszę to zobaczyć. Przeszedłem obok Valu i otworzyłem drzwi. Lily siedziała na stoliku, a Agus stał między jej nogami. Nie całowali się.
- Czy wy zawsze musicie mi wszystko psuć? - zapytał mój przyjaciel.
- Musiałem bracie. - spojrzałem na Lily, która była zawstydzona całą tą sytuacją.
- Aktorzy na plan. - usłyszeliśmy w głośnikach.
Lily
Byłam tak strasznie zawstydzona tym, że Ruggero wszedł do garderoby. Zatkało mnie.
- Aktorzy na plan. - zabrzmiało z głośników.
- Chodź. - Agustin złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć w stronę miejsca nagrań.
- Zostanę tutaj. - w końcu się odezwałam.
- Lily...
- Proszę, chce tu zostać.
- Dobrze. Tam masz ekran. Możesz wszystko obejrzeć.
Agustin
- Sorry stary. - odezwał się Ruggero.
- Ja też przepraszam. - podeszła do nas Valentina z Michaelem.
- Nie mogłaś zachować tego dla siebie?
- Ale to Ruggero wszedł.
- Ale Lily odsunęła się jak usłyszała ciebie.
- Przepraszam.
- Mam nadzieje, że już nie będziecie się wtrącać.
- Ja się nie wtrącałem.
- Dzięki bracie.
- Nagrywamy! - usłyszałem za moimi plecami.
~ godzine później ~
Lily
Fajnie patrzy się jak grają, ale Ruggero i Agus zawsze jak mają grać scenę razem to strasznie się śmieją. Ruggesconi na zawsze.
- Babe już jestem.
- Do domu.
- To chodź. - zaprowadził mnie do drzwi - Valu!
![](https://img.wattpad.com/cover/117649290-288-k349229.jpg)