Zatańcz ze mną.

29 2 2
                                    

Agustin

- Nie mam ochoty. - usłyszałem od Lily kiedy zapytałem czy pójdzie z nami do klubu.

- Dlaczego? Będzie fajnie a poza tym będą Agus i Belen i w końcu się poznacie. No proszę chodź.

- Jestem zmęczona.

- Dlaczego zawsze mi odmawiasz?

- Słucham?

- Zawsze jak pytam czy gdzieś pojdziesz to mi odmawiasz.

- Ja? No chyba zwariowałeś. Zawsze się zgadzam i dobrze o tym wiesz.

- Żebyś poszła do lekarza musiałem cię długo namawiać.

- Ale zgodziłam się.

- Po jakim czasie.

- Koniec nie chce się kłócić.

- No to chodź ze mną.

- Odpuścisz?

- Nie.

- Nie lubię cię już.

- Nie lubisz ale kochasz.

- Wmawiaj to sobie.

- Ubierz i pomaluj się najpiękniej jak potrafisz i wychodzimy.

- A może nie chce się malować i wygodniej mi będzie w dresie?

- Ej będę się tobą chwalić więc nie wiem czy chcesz wyglądać jak dres spod bloku.

- Chwalić a co ja zabawka?

- Moja osobista.

Lily
- Dupek. - krzyknęłam kiedy weszłam do łazienki Valentiny. Postanowiłam wyglądać najlepiej jak mogę bo przecież będzie tam też Belu i Agustina była dziewczyna Agusa i muszę jakoś wyglądać. Jak zwykle nie wiedziałam w co się ubrać, ale takie rzeczy to u kobiet standard, w końcu wybrałam:

Nie chciałam malować się jakoś mocno ponieważ to klub i pewnie nie będzie tego widać przez te światła:

Gotowa wyszłam z łazienki ale Agustina nigdzie nie było. Pewnie znudziło mu się czekanie i sam poszedł się przebrać. Postanowiłam napisać do niego wiadomość bo przecież skoro ja mam wyglądać dobrze to on też musi.

Do Agus ❤
Mam nadzieje że wyglądasz choć w 10% tak dobrze jak ja. 💃

Agustin
Kiedy układałem włosy dostałem wiadomość od Lily. Bałem się że mogła się rozmyślić i nie pójdzie ze mną na tę imprezę, ale na szczęście chciała pochwalić się jak dobrze wygląda.

Do Mała Księżniczka 💎
Zaraz przyjdę i razem to ocenimy co ty na to? 😈

Odpowiedź dostałem już po chwili:

Od Mała Księżniczka 💎
Bardzo chętnie. 😇

Ruszyłem z mojego mieszkania pod drzwi domu Valentiny. Lily jak zwykle musiała robić sobie żarty i przez 10 minut czekałem aż łaskawie otworzy mi drzwi.

- W końcu.
- Co w końcu?

- Nie można było od razu otworzyć?

- Chciałam się pobawić tylko. - powiedziała i zrobiła przesłodką minę.

- Bawić będziemy się w nocy i nie mówię tu o imprezie.

New Relationship || xmartizzlexWhere stories live. Discover now