Jesteś pewna? 😂

33 1 2
                                    

Rozdział zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej 18 roku życia.
Ps. Ja mam 16. 😂

Agustin 15/16.07

Byłem w szoku. Wkręcili mnie.

- Myślisz, że mam u niej szanse? - zapytał mnie Julian

- Wtedy jak widziałeś nas na dworze to Lily chciała się wycofać, ale skoro zgodziła się na poczatku to musiała dokończyć zabawę. - spojrzałem na mojego malucha, nie potrafiłem wyczytać nic z jej twarzy.

- Nienawidzę was. - powiedziałem, ale po chwili na mojej twarzy pojawił się uśmiech.

- Pijemy!!! - krzyknął Lucas. Muszę im przyznać, że w żartach są dobrzy. Lily powinna być aktorką. Postanowiłem z nią porozmawiać. Złapałem ją za rękę i ruszyłem w stronę wyjścia. Przed klubem było sporo ludzi więc zaciągnąłem ją do parku.

- Nie jesteś zły prawda? - zapytała patrząc na mnie jak mała dziewczynka.

- Na ciebie nie potrafię, ale tak mnie wkreciłaś i chłopacy z tym niby pocałunkiem. Dobrzy jesteście.

- Specjalnie podkreślałam zdanie TO TYLKO KOLACJA a ty i tak się nic nie domyśliłeś.

- Byłem zbyt zazdrosny.

- Wiem. Zauważyałam. - mówiąc te słowa położyła swoje ręce na moim karku, przesuwając je na moje włosy ciągnęła je delikatnie. Marzyłem by robiła to cały czas. - Agus?

- Tak?

- Dostanie buziaka za taką dobrą gre?

- Ależ oczywiście.

Schyliłem się i delikatnie musnąłem jej usta, przejechałem językiem po jej wardze a ona natychmiast dała mi dostęp. Złapałem ją za pośladki a ona oplatła mnie nogami w pasie. Staliśmy na środku parku całując sieę jakbyśmy mieli tego już nigdy nie robić.

- Chodźmy do domu.

- Jesteś pewna?

- Mhm. - odpowiedziała przygryzając wargę.

- Idziemy.

Po drodze napisałem SMS Valentine.

Do Valentina 😇

My wracamy do domu. 🙂

Od Valentina 😇

Idźcie i zabezpieczajcie się. 😍

Do Valentina 😇

Zboczeniec. 😑

Lily

Nie potrafię się przy nim hamować. Myślałam, że będzie zły a on się śmieje. Po 15 minutach drogi byliśmy już w windzie.

- Nie wytrzymam. - powiedział Agus. Spojrzałam na niego pytającym wzrokiem, a on wskazał na swoje krocze. Zaczęłam się śmiać. - Śmiejesz się ze mnie?

New Relationship || xmartizzlexWhere stories live. Discover now