Czyny i pieśni umarłych

7 4 2
                                    


Co dzień przybywają, 

Ni z daleka, ni z bliska. 

Z ptakami latają, 

Na skrzydłach stworzonych z serca ogniska. 

Czasami się dziwią i uśmiechają,

Czasami westchnienia tęskne wydają. 

Czasami muskają palcami dobrymi, 

Patrząc oczami miłości pełnymi. 

Krążą. 

Są obok

Lub patrzą z góry. 

Czasami siedzą na grzbiecie chmury. 

Cieszą się bardzo, 

Gdy je wzywają,

Aby odświeżyć 

Wyblakłe daty. 

Zszarzałe zdjęcia, 

Pieśni przepiękne. 

Wydarzenia, fakty

Wspomnień wstęgę. 

Ale błyszczą wtedy najmocniej, 

Kiedy się miesiąc jesieni rozpocznie. 

Błyszczą blaskiem łagodnym, 

W knotach ciepłą łuną świecących. 

Pocieszają, gdy spadnie łza, 

Poklepią, gdy ręce drżą z emocji lub z zimna. 

Dają posłuchać pieśni ich serc, 

Kiedy się znajdą kwiaty na mogiłach. 

Lecz kiedy znicze zgasną, 

Dusze nadal płoną, 

Nie na grobach,  

Lecz w bliskich sercach.   

   

Melodia istnieniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz