Epilog

17 0 2
                                    

Pół roku później życie bohaterów w pełni się ułożyło. Redakcja działa bez zarzutu. Właściciele osiągają coraz większe zyski. Dzięki jej położeniu bardziej w centrum miasta zyskali kilka nowych firm które zechciały rozpocząć z nimi współpracę. Przeniesienie siedziby redakcji wyszło im tylko i wyłącznie na plus.

Co do Anthony'ego i poprzedniego budynku redakcji ... Cóż były różne plotki na ten temat. Jedna z nich jest chyba najbardziej prawdopodobna. Podobno razem z Konradem otworzyli tam, dom publiczny. Jednak Anthony nigdy nie miał smykałki do interesów i papierkowej roboty. W ten sposób właśnie został oszukany przez Konrada. Gdy policja zaczęła interesować się ich działalnością, pod zarzutem wykorzystywania w nielegalny sposób kobiet, na papierach znaleźli tylko podpisy Anthony'ego. Konrad z kolei zniknął bez śladu. Skubany zapewne uciekł za granicę. Anthony z kolei jak wiadomo z najnowszych informacji oczekuje za kratkami na proces sądowy.

Jednak wracając do Alex i Jackoba. Dzisiaj jest ich wielki dzień. Razem z najważniejszymi osobami w ich życiu spotykają się na tej samej plaży co w dniu zaręczyn, by oficjalnie powiedzieć sobie TAK.

Alex ubrana w piękną białą suknie obszytą koronką w delikatny kwiatowy wzór kroczy boso po piasku i płatkach róż. Na końcu swojej drogi spotyka swojego ukochanego Jackoba w pięknym czarnym garniturze. Kapłan rozpoczyna uroczystość, aż w końcu dociera do punktu kulminacyjnego.

Alex:

Oddaje Ci serce z miłości

I tylko Ciebie miłuję

Nie cofnę nigdy tego

Co Ci dzisiaj ślubuję!

Jakob:

I moje serce

Wzajemnością bije

Oddało Ci się

Tobą tylko żyje!

Oboje:

Chętnie podzielę

Losu wszelką dolę

Na wspólną radość

I wspólną niedolę!

Kapłan:

Wasz związek małżeński został zawarty! Możecie się pocałować!

Para młoda składa na swoich ustach pełen miłości i oddania pocałunek, a goście zaczynają klaskać. Następnie odbywa się niezapomniane przyjęcie weselne na plaży. Na koniec uroczystości szczęśliwi zakochani wręczają każdemu z gości pamiątkowy magnes z napisem "Zawsze podążaj za swoimi marzeniami, bowiem tylko one zaprowadzą cię do twojego upragnionego szczęścia! Alex & Jackob dn. 5.08.2017r."

__________________________________________________________________

Tekst przysięgi zaczerpnięty ze strony: http://supersluby.pl/wlasne-przysiegi-slubne-a2245.html

__________________________________________________________________

Witam! Jest to już koniec historii Alex i Jackoba, dlatego chciałabym Ci bardzo podziękować za poświęcony czas na przeczytanie tego opowiadania. Jest to najdłuższa jak do tej pory napisana przeze mnie historia.  Pisałam ją od maja 2016 (rozpoczęcia pisania pierwszej części) do dzisiaj (22.08.2017r. zakończenia pisania drugiej części) czyli 16 miesięcy. Włożyłam w jej napisanie wiele pracy i czasu, chociaż wiem że nie jest idealna i zawiera błędy. Jednak chcę, żeby właśnie taka pozostała. Jeszcze raz dziękuję za każdą gwiazdkę, komentarz i wyświetlenie. Bez dalszego przedłużania, do zobaczenia  (a właściwie napisania) w innych moich opowiadaniach. Paaa ;*

Love, Friendship or Wont?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz