Kiedy wchodzimy do domu blondyna kicham cicho.
- O mój Boże to było najsłodsze kichniecie na świecie - mówi, a ja kicham ponownie.
- Charlie kicha słodziej - mówię i przypominam sobie jak kiedyś przyszliśmy tak do Charliego i on zaczął kichać.
Uśmiecham się na to wspomnienie i patrzę na chłopaka.
- To co gorąca czekolada? - pyta, a ja kiwam głową.
Idziemy do kuchni, a ja od razu siadam na wyspie kuchennej. Chłopak wyjmuje czekoladę w proszku i wszystko inne co jest potrzebne.
- Który ? - pyta, a ja przestaję patrzeć się na swoje skarpetki w misie.
Podnoszę głowę i patrzę na chłopaka, który w ręku trzyma kubek z gwiazdkami, a drugi z reniferami.
- W renifery - mówię i uśmiecham się lekko.
Podaje mi kubek z napojem po czym mówi, że idzie się spakować po czym ja zostaję sam z moim kubkiem.
Stawiam go na blat i schodzę na dół. Otwieram lodówkę i znajduje bitą śmietanę... Okej jeszcze cynamon. Przeszukuje szafki i biorę pierwszą z brzegu przyprawę, która ma mniej więcej kolor cynamonu. Z szuflady wyjmuję łyżeczkę i biorę trochę bitej śmietany z tym cynamonem, ale zaraz podbiegam do zlewu i wypluwam.
- Co robiłeś z tą kurkumą? - pyta chłopak, a ja wytrzeszam oczy.
- Ugh... Myślałem, że to cynamon - śmieje się cicho.
- Idziemy ? - pyta chłopak.
Zrezygnowany wylewam napój do zlewu i kiwam głową.
___________________________
Beznadzieja... A teraz zdjęcia Marcel 😒💕
Spotkałam dwójkę moich ibff omg...
_LittleAmi_ i Polishbambinoboy boże tęsknię już 💕💕💕 Amiś 💕💕
Marcel teraz wyślij mi ładnie zdjęcia i mnie nie denerwuj 💕 Telefon mi padł i nie mam zdjęć z tym... dzikusem, który się ze mną bił xdd
Mam inną pamiątkę... xddddd Nadal mnie boli ta ręka 😑 Potrzebuję odszkodowania, albo buziaka od kogoś w moją łapkę ;-;
CZYTASZ
Bad Choices // Mardre [ZAWIESZONE]
FanfictionLeondre i Charlie znają się od przedszkola... Późniejsze lata oddalają chłopców od siebie. Co zmieni jedn chłopak który zbliży się do Leo?