Patrzę na zegarek 6:23. Myślałam że przesiedziałam tam więcej. Odrazu wzięłam telefon do ręki i wpisałam w Google "Szóstka dzieci zamordowana" odrazu wyskoczyła mi jakaś strona z informacjami. Zaczęłam odrazu czytać artykuł
~~Piątka dzieci zamardowana dnia (...) około godziny 21 w restauracji "Fredys Fazbear Pizza" gdzie znaleziono ślady krwi i ciała dzieci. Sprawca jeszcze nie został znaleziony.
~~
Czyli miejscem w którym mogłam znaleźć informacje była restauracja Freddys Fazbear Pizza. Restauracja znajdowała się godzine jazdy z tąd, lecz tym co mnie pocieszało to to że restauracja jest zaraz przy stacji pociągów. Spojrzałam na zegarek na którym teraz była godzina 7:15 co znaczylo że już powinnam zacząć się zbierać do szkoły żeby nie spóźnić się na lekcje. Lekcje jak zawsze mijały tak samo. Trzymałam się swojej bandy. Banda trochę brzmi jakbyśmy byli grupką ludzi która sieje postrach w szkole i pobije każdego kto stanie na jej drodze ale tak nie było. Bylismy najlepszymi kumplami więc to logiczne że trzymaliśmy się razem. Postanowiłam spotkać się z nimi po zajęciach i omówić kilka spraw. Zajęcia mijały jedne po drugich lecz jak zawsze się dłużyły. Umówiłam się że swoimi znajomymi na 16:00 przed moim domem. Wszyscy się zgodzili a ja zaczęłam wracać do domu. Idąc nagle poczułam że ktoś łapie mnie w pasie. Nie był to Mike ponieważ napewno był wyższy i starszy. Odwróciłam się i zobaczyłam za sobą Vincenta.
-Nie chce tego dłużej ciągnąć
-O co chodzi?
-Zrywam z tobą. - powiedziałam bez zastanowienia co potem miało baaardzo złe skutki
-Co ty powiedziałaś?
-To co słyszałeś.
Odrazu się od niego Odwróciłam i poszłam w stronę swojego domu. Jedyne co jeszcze słyszałem to ciche "pożałujesz tego co zrobiłaś". Było to straszne ponieważ trzeba pamiętać że Vincent jest dorosły i może być dla mnie bardzo groźny. Ale nie mogłam sobie zaprzątać tym głowy. Poszłam szybko do domu żeby przygotować się na odwiedziny przyjaciół.
CZYTASZ
Wyjątkowa-Five night's at Freddys
FanfictionSabrina- 14 latka która przeżywa śmierć matki a w spadku odziedzicza dom. Ojciec ją bije więc postanawia się przeprowadzić. W nowym domu i pizzeri Fazbeara zaczynają dziać się dziwne paranormalne żeczy. Jak historia się zakończy to jeszcze nikt nie...