-To co walczysz czy uciekasz- Powiedzał Arkon
-Wole walke ale widzę że ktoś tutaj jest za bletem!!- Powiedzałam z uśmiechem na twarzy i to był błąd. W ciągu 5 minut leżałam z bólem pleców.
- I kolejny nokałt Arkon chyba znów wygra- Powiedział komentator. Poczułam jakbym nie wiedzała co zrobić, strach mnie sparaliżował jedyne co pamiętam to że mówiłam do Steve'a że to końec i że nie daję rady. A potem pustka, nie wiem co się stało.Tym czasem w Boks Tower
-Steve ona się już do niczego nie nadaje idzie na złom- Powiedzał szef wszystkich szefów
-Nie nie, nie pozwolę widzę że ona jeszcze to wygra!!- odpowiedział Steve
- Steve no niestety przegrała przegrała, to idzie na złom!- krzyknął szef wszystkich szefów.-Dajcie jej jeszcze jedną szansę, proszę-Błagał Steve
- No nie wiem ona już się do niczego nie nadaje-Odpowiedzał mu Szef
- Ale zobaczcie, zrobimy ją bedzie jak nowa jeszcze więcej treningów i wygrana jest nasza!- Powiedział Steve
- No dobra ale jeśli przegra i nie dotrwa do ostatecznej walki idzie na złom- Powiedział z przekonaniem Szef