-Pięknie Ari pięknie- Pogratulował im szef wszystkich szefów. - Już wiem czym się zajmę jak nie da rady walczyć on nie pójdzie na złom ale na scenę. I kolejna kasa moja- To co powiedział zatkało mnie ale jak kto na złom co!? Steve nic mi nie mówił. -Steve wytłumacz mi o co tutaj chodzi- zarządałm wyjaśnienia mi tej sprawy - Ej ej co to ma być za ton- skarcił mnie Steve żeby pokazać szefowi jaką ma władzę. - Posłuchaj piękna umówiliśmy się że jeśli nie wygrasz ostatecznej walki to idziesz na złom ale plany się zmieniły- Powiedział Steve patrząc na szefa wszystkich szefów. Kolejny raz ktoś układa mi życie ja pierdziele. Wydaję się im że jak jestem robotem i jestem w klatce to mogą robić co chcą.
Następny dzień Jeszcze dochodzę do siebie po tym co Steve mi wczoraj powiedzał z jednej strony byłam wpiepszona ale z drugiej strony to co ja mogę zrobić jestem w klatce od ponad 24 lat. Podczas ćwiczeń do następnej walki nagle widzę jak Steve patrząc na mnie wchodzi do pomieszczenia gdzie znajduje się moja klatka z dziennikarzami i jakimś fotografami, nie rozumiałam o co chodzi zazwyczaj wywiady i zdjęcia były po walce. -Pnie i Panowanie o to piękna i sexowana oraz zabójcza Ariana Grande!! Macie 10 minut zrozumiano- powiedzał Steve grożąc im palcem. A jak piękna jak z obrazka stałam jak wryta pozując i uśmiechając się do obiektywów. Ponieważ byłam żey tak powiem wyszkolona do takich sytuacji
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
HEJ KOCHANI JAK MYŚLICIE CO PRZYDARZY SIĘ NASZEJ PIĘKNEJ ARI PISZCIE W KOMENTARZACH DZIĘKUJĘ ZA PRZECZYTANIE😘DO NASTĘPNEJ CZĘŚCI.