Ale ona tylko przeze mnie żyje, przeze mnie znów jest taka ładna.
Obudziłam się w białej sali podbięta do jakiś kabli na przeciwko mnie było duże okno przez które wpatrywał się we mnie Steve, który jak tylko zobaczył że otworzyłam oczy od razu wbiegł do sali w której leżałam.
- Olivier ona wstała!!!- Krzyknął Steve do Olivier'a stając przy mnie, pierwsze co mnie zdziwiło to to że się do mnie uśmiechał a w jego oczach widać było troskę i radość. Zazwyczaj kiedy leżałam w sali jego nigdy nie było.
- Steve, Oli co się stało?- Zapytałam zdezorientowana całą tą sytuacją.
- Yyyhh... Ari będę musiał z tobą poważnie porozmawiać ale narazie leż- Odpowiedział smutny już Steve.
- Ari masz leżeć i odpoczywać jak narazie będziemy musieli nastawić ci zmiażdżone przewody w nadgarstach- Powiedział Oli patrząc się na jakieś wyniki.
- Okej ale kiedy będę mogła wyjść- Zapytałam Olivier'a.
- Za jakieś tydzień- Odpowiedział wychodząc z sali.
- Co?! Jak to, no nie Steve naprawdę dopiero za tydzień?!- Zapytałam się Steve'a z niedowierzaniem.
- Niestety, a teraz leż i odpoczywaj- W głosie Steve'a można było usłyszeć troskę, dziwnie jeszcze nigdy jej u niego nie słyszałam.Operacja
Leżałam sobie w łóżku gdy przyszedł Oli i powiedział mi że przygotuje mnie na operację.
Oli podpinał do mnie coraz to większą ilość kabli aż w końcu i wyłączył mnie. Nic nie pamiętam...

CZYTASZ
Dangerous Woman
القصة القصيرةJestem kobietą jestem niebezpieczna, ładna ale i jestem robotem