Może tego po mnie nie widać
Ale nie wpasowuję się w ramki
Etykietki też jakoś się mnie nie trzymają
Dlatego nawet nie próbujcie mnie w ten sposób zrozumieć
Może jestem tu nowa
Ale nie zamierzam siedzieć z tego powodu cicho
Nie pasuję do waszego podziału
Może czas skruszyć te mury między wami?
Spalić mosty?
Nie uznajcie mnie za próżną
Ale przeczuwam zmiany, które wprowadzę
Jestem promyczkiem nadziei
Tak jak każdy, kto chce coś zmienić
Dam sobie radę bez waszej pomocy
Nie sprawcie, bym czuła się rozczarowana
CZYTASZ
Iskra
PoetryMam już dość ignorowania krzyku serca Dla szeptów rozumu 15.10.2017 - #25 w Poezji