•°5°•

255 23 4
                                    

Pov. Ann

Położyłam się na łóżku lecz po chwili ktoś wbił mi do pokoju.

- WSTAAAJEEEMY! - spojrzał na posiadacza otworu ustnego z którego wydobył się ten krzyk. Był to ten sam facet co gadał do mnie gdy ja żarłam jajecznicę.

- Shut up, mam kaca. - powiedziałam przez ból głowy kawałek po angielsku, a połowę po polsku.

- A tak zmieniając temat nazywam się Tadeusz (św pamięci ćma z okna koło biblioteki, kq wiesz tam gdzie jest czytelnia w szkole... - Annolisa) A ty jesteś Ann co nie? - spytał się mnie czarnowłosy.

- Tak...? - powiedziałam grzabając w torbie by znaleźć tabletki przeciw bólowe. Gdy je znalazłam niebieskookiego już nie było... Szybko je włożyłam do jamy ustnej i popiłam wodą którą prawdopodobnie zostawił mi Aki.. Była coś około 12.. Ruszyłam dupę z twardego materaca i poszukałam cos w co mogę się ubrać, otworzyłam torbę i zaczęłam szukać. Znalazłam szarą koszule w czarną kratkę i granatowe jeans'y. Wyciągnęłam też czarną białą bransoletkę od Marianny. Znalazłam też czarne skarpetki i tego samego koloru convers'y. Gdy wyszłam z budynku zobaczyłam że bawią się w chowanego w lesie. Zobaczyłam Tadeusza stojącego koło drzew iglastych.

- Siemka. Co robicie? - spytałam się Tadeusza.

- Gramy w chowanego, ja szukam... - odpowiedział mi niebieskooki.

- To ja poczekam aż wszystkich znajdziesz. - powiedziałam i oparłam się o jedno z drzew. A on zaczął ich szukać, szybko wyjęłam z kieszeni jeans'ów nowy telefon który dostałam od Marianny. Miał on obudowę z anime "Attack on titan" W domu mam jescze z "kuroshitsuji" i "ao no exorcist" po dziesięciu minutach granie w jakieś durne gierki przyszedł starszy opiekun z wszystkimi znalezionymi..

- To.. Wszyscy.. - powiedział sapiąc.

- Kto był pierwszy? - spytałam, wszyscy pokazali na Aki'ego.

- To liczysz japończyku. - powiedziałam i po usłyszeniu jego liczenia zaczęłam się chować. Zauważyłam wysokie drzewo z platformą dosyć wysoko. Nie byłabym sobą gdybym nie weszłabym na nie. Platforma nie była jakoś za nowa lecz i tak na niej stałam. Widziałam z niej jak Aki po kolei wszystkich znajduje. Szukał mnie jeszcze z dziesięć minut, postanowiłam że zejdę zeszłam i podeszłam cicho do jego pleców. I je chwyciłam i zaczęłam szarpać.

- POMOCY! POTWÓR CHCE MNIE POŻREĆ! POMOCY!

--------------------

Krótki rozdział wiem...

Mem by ja

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mem by ja

Spotkamy się jeszcze?  || Eddsworld || Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz