•°10°•

188 14 11
                                    

-kilka tygodni później-

Pov. Ann

Seba wyjechał w dal, mam wielką nadzieję że umarł gdy wyjeżdżał.

A dzisiaj są ŚWIĘTA.

Tak jak co roku posiedzę cały dzień w pokoju, nie wierzę w to, więc siedze w pokoju a Tom lub ktoś inny daje mi żarcie, więc nawet nie przebiorę się z piżamy. Nagle ktoś zapukał.

- Daj spać!  - odkrzyczałam lecz i tak wbili mi do pokoju.

- DZIIIIIŚ ŚWĘTAAAAAA ANN!  - krzyknął jak się domyśiłam Matt.

- Daj jakieś żarełko...  Z pokoju dziś nie wychodzę. - odpowiedziałam i się podniosłam się do siadu.

Pov. Edd

Matt gdzieś zniknął... Święta są jedynym dniem kiedy cokolwiek pamięta... Oprócz tego by nie wchodzić do pokoju Ann...

Pov. Trzecio osobowa

Matt po chwili zrozumiał że Ann w święta nie wychodzi z pokoju lecz zostaje w nim i jedynie przynosi jej się jedzenie i prezenty od chłopaków, które co roku dostawała by mieć nadzieje że w kolejnym roku brać udział w świętach. Z Tom'em było podobnie lecz on nie posiadał własnej łazienki więc musiał chodzić do wspólnej, również nikt nie przynosił mu jedzenia, jednak to on musiał nosić go Ann po tym jak domownicy któzy obchodzący święta przestanągo obwiązywać łańcuchami do choinki, po którą jechać musiał z rudzielcem. Czarnooki akurat szedł z talerzem do pokoju jedynej płci żeńskiej w tym domu, wchodził on akurat po schodach, sięgajał on po klapę gdy nagle otworzyła się i wybiegł rudowłosy tak szybko że można się że ucieka przed samą śmiercią. Tom mając to gdzieś wszedł do poddasza póki klapa jest otwarta, szybko wszedł gdy już był na poddaszu odetchnął z ulgą że nie dostał od klapy w twarz. Nic nie mówiąc dał szarowłosej śniadanie i szybko wrócił do swojego pokoju i zaczął grać na basie. U Edd'a i Tord'a nie wyglądało to aż tak wesoło, a to że Matt gdzieś uciekł nie sprawiło że mieli ułatwioną pracę, mieli oni najgorszą pracę, musieli zrobić oni 12 potraw. A jedyna kobieta która tu mieszka i mogła by pomóc nie obchodzi świąt i w te dni siedzi w pokoju. Po chwili usłyszeli huk z przedpokoju, norweg szybko pobiegł zobaczyć co się dzieje, okazało się że Matt pojechał po swoją kuzynkę Shana'ę, mógł być to dla obu chłopaków ratunek w kuchni. Miała ona dwie walizki oraz plecak, norweg nie znał blond włosej dziewczyny jako jedyny. Po chwili słychać było wybuch z kuchni i pełno kolorowych iskier, po 5 minutach ustało, w międzyczasie Tord zapoznał się z kuzynką rudzielca, jak później się okazało to Edd chcąc przyspieszyć proces gotowania użył fajerwerek przygotowanych na sylwestra, (u Andrzeja Dudy) Edd wyszedł z kuchni, z jego włosów leciał dym oraz był cały osmolony. Blond włosa szybko go ominęła i zrobiła wdech, myślała jak oni wytrzymali bez kobiecej ręki w domu, po chwili przyszedł czarnooki z talerzem od Ann, włożył on go do zmywarki i bez słowa wrócił do pokoju. Ann zaczęła grać w Don't starve Together którego kupiła w przecenie na steam na święta 2016, i zaczęła grać z jej kilkoma kumplami, po chwili w całym domu słychać było krzyki zdenerwowania z braku jedzenia w grze oraz kilku śmierci towarzyszy gdy to ona musiała tworzyć im "serca" by ożyli, robił to z nią jeszcze jeden chłopak lecz on nie krzyczał zdenerwowany. Edd w tym czasie gdy Ann przeklinała między innymi po japońsku, polsku, rosyjsku i norwesku, zdążył wziąść prysznic. Zaś Shana zdążyła wysprzątać kuchnię oraz zrobić wiele potraw w tym pierogi, które w Wielkiej Brytanii nie są zbytnio znane mimo iż King Road jest pełne polskich sklepów.

*Wieczór*

Wszyscy prócz dwóch osobników zasiadło przy stole, blond włosa dziewczyna wstała i zaczeła patrzeć w szybę by odnaleźć pierwszą gwiazdkę, gdy owa się pokazała jej uśmiech powiększył się do niewyobrażalnych rozmiarów. Wszyscy zaczęli już zajadać się pysznościami które stworzyła optymistka, gdy skończyli odpakowali oni prezenty, zostały tylko dla Ann i Tom'a, Edd postanowił zanieść prezenty Tom'owi, a Shana Ann, blondynka czuła się źle z tym z tym że nie miała ona prezentu dla szarowłosej, lecz jej kuzyn i reszta chłopaków przy stole powiedzelieli że miała ona prawo nie wiedzieć że jej tu nie będzie, otworzyła ona klapę okazało się że jej przyjaciółka spała, więc zostawiła prezenty i pokierowala się do pokoju jej kuzyna i poszła spać.

----
WESOŁYCH ŚWIĄT BITCHES!

Spotkamy się jeszcze?  || Eddsworld || Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz