Kelsey Pov:
Postanowiłam udawać ze nic się ni stało.
Nie chce żeby Shawn wiedział o mojej "przeszłości".
Kiedy tylko otworzyłam oczy,odrazu zobaczyłam twarz Shawn'a.Jego włosy były pomieszanie,ale słodkie i lśniące.Natomiast usta były lekko uchylone w uśmiech,a twarz wyglądała spokojnie i słodko.Cały Shawn.
-Przestań się na mnie gapić.-powiedział, otwierając jedno oko i szeroko się uśmiechając.
-Nie gapie się.-wstałam z łóżka i spojrzałam na siebie.
Brawo Kelsey,masz na sobie tylko koszulkę Shawn'a.
I nie zakrywa ci tyłka.
suuuper.
Kiedy starałam się zakryć tyłem bluzki usłyszałam wielkie westchnięcie Shawn'a.
Przewróciłam oczami i zaczęłam szukać wczorajszych ciuchów.
Niestety nie mogłam ich znaleść.
-Shawn?Gdzie są moje ciuchy?-zapytałam podchodząc do fotela w którym miałam nadzieje,znaleść moje ciuchy.
-W łazience.-pokazał na drzwi na końcu pokoju.
-Dzięki.-podeszłam do drzwi i je zamknęłam.
Wzięłam mydło do rąk i zaczęłam myć nim twarz,zmylam makijaż i zaczęłam się ubierać.
kiedy byłam w samej bieliźnie,drzwi do pomieszczenia się otworzyły.
Shawn wszedł jakby nigdy nic mu nie przeszkadzało.Podszedł do wieszaka i wziął bluzkę,spodnie i zaczął się przebierać.Przy mnie.
-Uuum?-zakryłam się bluzką i spojrzałam na Shawn'a który zapinał rozporek.
-Słuch-nie dokończył bo spojrzał na mnie.A bardziej na moje ciało.
Shawn pov:
Spojrzałem na nią,nie powiem jej ciało jest boskie,ale jedyna rzecz która przykuła moją uwagę to blizny wokół ramion i bioder.
Nie mam pojęcia co ta dziewczyna przeszła,ale mam zamiar się dowiedzieć.
-Dobra,mniejsza przebieraj się i wychodź.-machnęła ręka i się odwróciła w stronę lustra aby zrobić sobie kucyk.
Zamurowało mnie,na jej plecach były wielkie blizny,widać ze głębokie.
Podeszłem do niej i odwróciłem do siebie.
-Co ty robisz?-zapytała,brązowo oka.
Zignorowałem jej pytanie i ją przytuliłem.Dziewczyna była w szoku więc nie odwzajemniała uścisku,lecz po chwili zamiast się przytulić to ona mnie odepchnęła.
-Jeżeli komuś powiesz o tym.-pokazała na plecy i ramiona.-To pożałujesz ze się urodziłeś.-i wyszła z pomieszczenia.
Nie powiem,to było dla mnie szokujące.
Kelsey pov:
Doborze wiem ze Shawn widział moje blizny,i wiem jaki on jest,nie chce żeby w szkole zaczęły się plotki.
Założyłam moje buty i wyszłam z domu.
Ruszyłam przed siebie,jest niedziela a jutro szkoła,co mam innego robić?Lekcje?Na pewno nie.
Nagle poczułam jak ktoś mnie łapie za ramie,odwróciłam się i pewnie się domyślacie kogo zobaczyłam?
Jedno słowo:
Mendes.
-Co chcesz?-zapytałam.
-Co ci zrobiłem ze wyszłaś z domu?-zapytał z ciekawością.
-Po prostu chciałam być sama.-odpowiedziałam i ruszyłam dalej.
-Chociaż cie odwiozę do domu!-krzyknął z oddali.Udałam że go nie słyszę.
Nagle poczułam na swoim ciele ręce i jak mnie unosi.
-Uparta jesteś wiesz?-zasugerował na co westchnęłam.
Następnie Shawn posadził mnie w swoim samochodzie,odpalił go i ruszył.
-Dlaczego to robisz?-spytałam po długiej chwili ciszy.
-Bo cie lubię,i chce naprawić to co kiedyś zrobiłem.-uśmiechnął się i zatrzymał samochód.Nawet nie zorientowałam się kiedy byliśmy pod domem.
-Chcesz wejść do środka?-Jezu,czemu ja to powiedziałam.
-Jasne.-dopięliśmy pasy,następnie ruszyliśmy w stronę domu.
-Chcesz coś zjeść?-zapytałam.
-Nie dzięki.-powiedział rozwalając się na kanapie.
-Obejrzymy jakiś film?-zapytał pochodząc do komody po pilot.
-Jasne,zrobię popcorn.-poszłam do kuchni i wzięłam z szafki saszetkę kukurydzy.
-O ty małpo!-odwróciłam się i zobaczyłam jak Shawn się zachwyca Netflix'm.-Masz Netflix!
-No tak?-zaśmiałam się,wyłożyłam popcorn do miski i ruszyłam w stronę salonu.
-Dobra oglądamy komedie!-krzyknął.-Co powiesz na Rodzinne Rewolucje?-zapytał.
-Pewnie!-rzuciłam się na kanapę,przez co Shawn spadł.Pękłam ze śmiechu,myślałam ze się uduszę.
-Ty wredna kobieto.-wstał i usiadł koło mnie.
Zaczęliśmy oglądać film,śmialiśmy się i prawie krztusiliśmy popcornem.
Nie wiedziałam że Shawn taki jest.
Nie znałam go z tej strony.
CZYTASZ
Bad.|Shawn Mendes|
FanfictionZnają się od dziecka. Kelsey Calemine, słodka oraz szalona dziewczyna która przeżyła o wiele więcej niż zwyczajna nastolatka. Również nienawidzą się od dziecka. Shawn Mendes, zimny oraz obraźliwy nastolatek. Ma wszyskich w głębokim poważaniu każd...