Ja sprawdzam na tablecie ważną rzecz, a tu mój ukochany telefon postanawia mnie wystraszyć. Zapomniałam, że ustawiłam sobie budzik z tą piekielną piosenką. Skupiam się i tu takie sunshine lolipops and rainbows everything... Ja skaczę ja pojebaną, bo się wystraszyłam. Pragnę jeszcze, że w pokoju było maksymalnie cicho. Mam zawał i umieram, głową mnie boli. Mam 35.6 oraz zdycham wewnętrznie. Teraz mi nawet oczy zaczęły łzawić. Ja nie mogę.
CZYTASZ
Shitposty Lisiczka
RandomTytuł mówi sam za siebie. Rysunki zostały przeniesione do ,,Prawdziwy Artbook Lisicy". Kolejny zapychacz typu shitposty. Nominację i bla bla bla. Jestem bardzo leniwa. x3 Jakby co okładka by me ;3 (Welll tych nominacji nie ma tu aż tyle, prędzej zna...