Zawał! znowu...

46 5 0
                                    

Ja sprawdzam na tablecie ważną rzecz, a tu mój ukochany telefon postanawia mnie wystraszyć. Zapomniałam, że ustawiłam sobie budzik z tą piekielną piosenką. Skupiam się i tu takie sunshine lolipops and rainbows everything... Ja skaczę ja pojebaną, bo się wystraszyłam. Pragnę jeszcze, że w pokoju było maksymalnie cicho. Mam zawał i umieram, głową mnie boli. Mam 35.6 oraz zdycham wewnętrznie. Teraz mi nawet oczy zaczęły łzawić.  Ja nie mogę.

Shitposty LisiczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz