Shitposty Lisiczka

25.03 chyba nie muszę nic tłumaczyć, ale jednak to zrobię

Chyba większość fanów Eddsworld, wie jakie znaczenie ma ta data. 25 marca 2012 roku odszedł z tego świata wspaniały człowiek. Twórca tego świata (mowa tu oczywiście o Eddsworld). Kurde nie umiem pisać o takich rzeczach. Ale wracając. Mam nadzieję, że każdy z prawdziwych, oddanych fanów wziął dzisiaj przynajmniej łyk coli. Z jednej strony jest mi smutno, że odszedł wtedy jeden z najlepszych ludzi na świecie, ale z drugiej... Gdyby nie jego śmierć, wiele ludzi prawdopodobnie nie odważyłoby się robić artów, animacji, czy innych różnych rzeczy związanych z Eddsworld. Bo jak to się mówi, póki show trwa publiczność powinna siedzieć cicho. Takie mam przynajmniej odczucie. W tych fandomach, w których oryginalni twórcy zakończyli już swoją działalność to wtedy ludzie "spoza czołówki" (mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi) wchodzą na pierwszy plan. Well gdy coś innego się kończy, wtedy coś innego się zaczyna. Czy jakoś tak to było, nie pamiętam... Wracając, za co wy dziękujecie Eddsworld? Do czego przyczyniło się wkroczenie was w ten fandom? Jestem ciekawa waszych odpowiedzi. Mnie Eddsworld pokazało do czego chcę dążyć i co chciałbym kiedyś robić w życiu. Mówię tu o założeniu własnego kanału na yt z grafiką oraz różnorakimi animacjami. Dlaczego piszę to o 22, a nie rano? Aby każdy mógł to na spokojnie przeczytać i trochę się zastanowić nad tym jaki wkład ma w ten fandom, Eddsworld. Bo przez niektóre osoby, faneczki czy napalone 13latki ten fandom lekko podupada. Chociaż można w nim znaleźć również wiele wartościowych osób, które chcą pokazać, że nawet różne shipy czy paringi z oc itd. nie popsują wspaniałej idei Eddsworld. Mam nadzieję, że ktokolwiek coś z tego ogarnął albo cokolwiek zrozumiał. Ja się już żegnam, bo jak na razie nie mam nic więcej do powiedzenia.
~Narka
Mam również nadzieję, że nic do cholery nie pokręciłam z datami, bo się chyba załamię. Jakby co dajcie znać.