Ymmmmmm to tak. Em... Wtf nie wiem co napisać. W sesnie wiem, ale mam pierdolca heh :"). Dobra wracając do tego co chciałam napisać. Jestem w trakcie pisania My vs Oni gdyby ktoś nie zauważył to usunęłam to czyli jak przetrwać szkołę z Eddsworld. Bo poprzedni tytuł był chyba trochę za długi. Chyba? Trochę? Nie, gdzie tam, wcale nie był długi. Co? Nie wcale pffff. To tak wracając, bo znowu zboczyłam z tematu. Mam w planach takie dwie "większe" części. W których trochę się będzie działo. No może trochę więcej niż trochę. I nie wiem trochę co dać w jednym momencie. Więc CiniBee proszę skontaktuj się ze mną na skypie jak tylko zobaczysz ten "rozdział". Tak dzisiaj nie poszłam do szkoły, bo żebra ciągle mnie bolą. W weekend byłam u babci gdzie nocowałam z bratem i Sosną. Oczywiście ja z Sosną spaliśmy na jednym łóżku, bo mój "ukochany" braciszek jest tak wredny, że nikt z nim nie chce spać na jednym łóżku. Sosna mnie zadrapał przez co mnie ręka holernie boli. Clean nogi mam pocharatane, bo wpadłam w krzak... jeżyn? Nie wiem czego, ale z kolcami. Razem z kuzynem znaleźliśmy w lesie starą studnie i drzewa powalone przez chuje bobry. Hyhy mam na nie dowód. Chyba się wczoraj przjadlam przez co mnie też holernie brzuch boli. Możliwe, że w tym tekście znajduje się w uj błędów, ale trudno.
~Narka
CZYTASZ
Shitposty Lisiczka
RandomTytuł mówi sam za siebie. Rysunki zostały przeniesione do ,,Prawdziwy Artbook Lisicy". Kolejny zapychacz typu shitposty. Nominację i bla bla bla. Jestem bardzo leniwa. x3 Jakby co okładka by me ;3 (Welll tych nominacji nie ma tu aż tyle, prędzej zna...