Hello~ mam wkurwa

17 3 2
                                    

To tak. Czytam sobie taką zapychającą książkę z tak zwanym dobrym gównem. I to gówno zamieniło się w chujowe gówno. Było tam napisane, że (t. i.) itp. są dobre. I było aby nie narzucać czytelnikom postaci. Dostałam wkurwa, bo to do cholery nie ma sensu. Skoro ktoś pisze jakąś książkę i powiedzmy, że jest np. t.i., twój kolor włosów itd. fajnie, fajnie, ale. No właśnie ALE SKORO CZYTA TO POWIEDZMY TYSIĄC OSÓB O RÓŻNYCH CHARAKTERACH, a tak czy siak autorka bądź autor narzucają danej "postaci" charakter. Powiedzmy, że dają miejsce na wasze imię, ale już napiszą, że was na przykład ojciec bije. Skoro tak robią to mogliby się popisać na swoją kreatywność jeżeli oczywiście takową posiadają i mogliby wymyślić swoją postać i nadać jej jakieś imię i wygląd, historię jakiś LOGICZNY sens czy powód jej istnienia. Cokolwiek. Wiecie skąd można wnioskować, że nie są kreatywne? Bo KURWA W PRAWIE KAŻDEJ KSIĄŻCE JEST TEN SAM PRZEBIEG WYDARZEŃ. (Mówię tutaj o ff z Eddsworld, ale w innych fandomach jest praktycznie tak samo) Niestety książki z oc czy ORYGINALNYMI postaciami rzadko kiedy są dopuszczane do fejmu czy "sławy". Zazwyczaj do takowych są dopuszczane te nieszczęsne książki gatunku t.i. i książki z shipami. Do tych drugich nic nie mam, bo sama je czytam i znam parę naprawdę niezłych autorów, bez których "dobra strona wattpada" by nie istniała. Czyli podsumowując nie widzę sensu w gatunku "twoje imię", bo tak czy inaczej autor narzucają bohaterowi czy bohaterce historię, czy to co się z nią później stanie. Tak naprawdę to niby wy czytacie tą książkę i to całe "twoje imię" czy "twoje ulubione jedzenie, kolor włosów jaki masz" w cholerę nie pomaga się wczuć w postać, a jedynie czytelnik może poczuć się dziwnie. No chyba, że jesteś małą dziewczynką, która będzie się mogła chwalić, że czytała "takie źle rzeczy" chyba każdy wie co mam na myśli. Jak na razie to tyle z mojego krótkiego wywodu, naprawdę to było krótkie. Ja mogłabym napisać o tym ponad pięć tysięcy słów, w jest tylko marne trzysta. Smuteczeqqqqq :( Wracając od dawna chciałam zrobić książkę, w której opisała bym to co mnie denerwuje w książkach czy wskazać niektóre błędy, aby autorzy je poprawili. Miałam ją zrobić na 100 obserwujących, ale moja frustracja rośnie a obserwujących nie przybywa. Prawdopodobnie wstawię ja znacznie wcześniej. Całkiem możliwe jest to iż znajdziecie w tym krótkim rozdziale w cholerę błędów i nielogicznych zdań, ale się nie staram, bo to książka z shitpostami i nie chcę mi się zbytnio patrzeć czy są jakieś błędy itd. So napiszcie czy chcecie książkę z moim wkurwem na ff z ew i proszę napiszcie czy czytają to, bądź My vs Oni jacyś chłopcy, chłopaki? Nie wiem jak to odmienić, napiszcie po prostu czy jest tu jakiś pan, bo nie chce mi się wysilać jak są jakieś dziewczyny i będę po prostu się zwracać do was ,,Dziewczyny" itp. jestem leniwa, wiem o tym. Jeszcze odnośnie błędów to piszę ten rozdział na tablecie, więc autokorekta może zrobić cuda, a jak już wcześniej pisałam nie chce mi się tego sprawdzać oraz ogarniać. To chyba na tyle.
~Branoc
Piszę to w nocy, więc you know. Jeżeli czytasz to w dzień to miłego dnia czy cokolwiek.

Shitposty LisiczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz