Och! Dzienniku! Przepraszam, że w tobie nie pisałam, ale wakacje pokręciły mi plany. Teraz znów mam czas, by cię pisać. Dobra. Wiem, że w tamtym roku doszły do nas dwie osoby, ale teraz są jeszcze następne 3. I to trojaczki 1 jajowe!!! Serio! Ale to dziewczyny. Na szczęście. Tu są ich zdjęcia.
Wszystkie 3 grają na skrzypcach. Na imię mają( od lewej): Ada, Adéle, Anabelle. Z widzenia wydają się fajne, ale jeszcze z nimi nie gadałam.
18:50
Przyszła do mnie Buti. Razem odrabiałyśmy polski, bo taki język wybrałyśmy sobie na 2 język. Mam problem z literą ,,r". Jest za wyraźna. Buti nie ma z nią najmniejszego problemu. Po prostu ją uwielbiam. Niestety ostatnio okazało się, że muszę nosić okulary i założyli mi aparat na zęby. Teraz wyglądam tak.
Wiem. Masakra! Nie mam już siły. Ale w okularach widzę lepiej. Mam nadzieję, że mnie wysłuchasz.
CZYTASZ
Miasto światła czyli dziennik Suzy
PoetryTo książka o 16 letniej dziewczynie mieszkającej w Paryżu-,, mieście światła". Ma różne przygody i zwierzenia. Reszty dowiecie się w tej książce