Zakochana w Maszynie

[2]

[Breakdown]

Szedłem przez korytarze Nemezis spotykając co jakiś czas pracujące Vechicony,w końcu trafiłem do laboratorium mojego przyjaciela KnockOut'a.

-No w końcu! Ile można na Ciebie czekać-odezwał się czerwony bot

-No już nie denerwuj się bo Ci zderzak zardzewieje.. 

-Ehh...mogę chociaż wiedzieć gdzie się podziewałeś?

-No...jeździłem tu i tam... 

KnockOut uśmiechnął się do mnie

-Taaak? Nie byłeś przypadkiem u swojej dziewczyny?

-Cicho siedź....

-Wiedziałem...BreakDown...

-Tak wiem....ona jest człowiekiem a ja botem...ale stary co ja mam poradzić na to że się w niej zakochałem?

-To już twoja decyzja...a teraz idziemy do Megatrona....

Wraz z KnockOutem poszliśmy na mostek gdzie stał już Megatron.

-Lordzie Megatronie...

-Ahh BreakDown,mam dla Ciebie i KnockOut'a misję do wykonania..

-Słucham..

-Soundwawe odnalazł kolejny relikt,który nie może trafić w ręce Autobotów..Mam nadzieję że nie zawiedziecie mnie...

-Tak jest Lordzie Megatronie...

Slender otworzył nam most ziemny,przez który przeszliśmy,transformowaliśmy się w alt-mody.

-Widzisz tam coś?-usłyszałem przez komunikator

-Żadnej żywej iskry...

-U mnie też nic,w razie czego dam Ci znać...

Po chwili usłyszałem jak ktoś dzwoni do mnie.

-Halo?

-Cześć Kochanie

-Cześć Nina,coś się stało?

-Nie nic,chciałam tylko usłyszeć twój głos...

-A co to za podrywy?-usłyszałem KnockOut'a

-Zamknij się!

-Kto to?

''Szybko BreakDown myśl !''

-To jest mój kumpel....

-Stefan!

-Miło mi Ciebie poznać,jestem Nina

-Wiem,Dominic dużo o tobie mówi..

-To miłe...Cóż...będę już kończyć,nie chcę żebyś dostał opieprz od szefa..

-No dobra,kocham Cię 

-Ja Ciebie też,Pa! 

-No,no BreakDown..tego się po tobie nie spodziewałem-usłyszałem głos przyjaciela

-A weź się przymknij...

Na miejscu transformowałem się i zacząłem przeszukiwać teren

-Mam!

Radar mój pokazywał że relikt jest w budynku więc zburzyłem ścianę w której ujrzałem relikt

-Bierzemy go i wiejemy za nim się Autoboty zjawią.

Jak na zawołanie pojawił się most ziemny z którego wyskoczył Autoboty,poobijałbym im zderzaki ale nie chcę stracić reliktu,transformowałem się w samochód i ruszyłem jak najszybciej mogłem,za mną jechała Arcce ale ją szybko zgubiłem,po chwili pojawił się most ziemny do którego wjechaliśmy.

-Panie..mamy relikt..-odezwałem się

-Ahh..bardzo dobrze BreakDown,wiedziałem że mnie nie zawiedziesz..

"Gdybyś tylko panie wiedział"

~Foxy