Szczerze? Myślałam że będzie tutaj gorzej a tu co ? Megguś bo tak go nazwałam zabiera mnie wszędzie gdzie tylko idzie i grozi conom że jeżeli mnie tkną to wylądują na dnie oceanu,no cóż,żyć nie umierać .
-Starscream dość!
-Ale lordzie Megatronie! Ona jest człowiekiem! Jest wrogiem!
Podczas kiedy Staruś starał się wyrzucić mnie już kolejny raz z Nemezis,ja siedziałam na ramieniu Megatrona rozglądając się wokół...nic ciekawego, inne boty pracują,Slender robi coś przy monitorze i w ogóle nic nie ciekawego, nagle przez drzwi wszedł KnockOut i ktoś....kogo nie chciałam widzieć...
-Lordzie Megatronie,błagam! Niech lord ją oszczędzi! Oddam wszystko za nią
-Przestań Dominic, Breakdown czy kim ty tam jesteś! Nie rozumiesz że wszystko zniszczyłeś?
-Nino,proszę,porozmawiajmy
-Nie ma takiej opcji
Megatron pomógł mi zejść na ziemię,od razu kierowałam się do mojego '' pokoju'' jednak Breakdown nie chciał odpuścić, zamienił się w swoją formę i podążał za mną.
-Dlaczego nie chcesz mnie wysłuchać ?
- Niby po co Breakdown?! Mam kolejny raz wysłuchiwać twoje brednie ?
-Nina..wiem że nie powinienem był Cię okłamywać, ale robiłem to dla twojego bezpieczeństwa.
-Dla mojego bezpieczeństwa...-prychnęłam- Byłeś jedyną osobą,którą darzyłam takim zaufaniem,mówiłam Ci o wszystkim a ty...po prostu mnie okłamałeś
-Nina...
-Nie,przestań,nie odzywaj się do mnie,nie zbliżaj rozumiesz?
* Narrator*
Nina pozostawiła bota w totalnym szoku,myślał że uda mu się jeszcze uratować ten związek,jednak to wszystko było tylko złudzeniem.
-Breakdown? Jak poszło?
-Ona mnie nienawidzi KnockOut...tego już nie da się odratować ..
Megatron zadowolony patrzył na jeden z monitorów gdzie widział rozmowę Niny oraz Breakdown'a.
-Wszystko idzie zgodnie z planem Soundwawe..
-Lordzie Megatronie,z całym szacunkiem,ale jak to ma nam pomóc ?
-Otóż Starscream pomyśl,ta dziewczyna to przyjaciółka Autobotów jak i Breakdown'a,dzięki niej będziemy mogli nimi dyrygować,będą robić to co chcę byle ta dziewczyna żyła .
-Lordzie Megatronie,jestem pod wrażeniem
- Już nie podlizuj się,idź po Breakdown'a,mam dla niego misję..
* Nina*
Siedziałam w pokoju zastanawiając się co dalej począć,jestem na statku gdzie nie ucieknę a do tego jest tu Breakdown....Nie rozumiem jego zachowania,zrobiłam coś nie tak że mi tego nie powiedział?
''Nina..wiem że nie powinienem był Cię okłamywać, ale robiłem to dla twojego bezpieczeństwa ''
Dla mojego bezpieczeństwa...nadal tego nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem...
* Breakdown*
Zostałem wezwany do Megatrona,jestem ciekaw co on ma mi ciekawego do powiedzenia,jestem pewien że to ma związek z Niną .
-Jestem Lordzie Megatronie
-Ah,świetnie,przejdę od razu to konkretów,Soundwawe'yowi udało się odnaleźć bardzo cenny relikt,który nie może wpaść w ręce autobotów.
-Co jeżeli odmówię?
-Wtedy...najpierw przebije Cię mieczem na wylot a potem będziesz powoli umierać z braku energonu patrząc jak zabijam twojego człowieka
Breakdown na imię Nina spiął się
-Więc,jak będzie,Breakdown?
CZYTASZ
Zakochana w Maszynie
FantasyCzasami życie nie jest takie jak nam się wydaje,możemy wplątać się w rzeczy o których nawet nie wiemy.17-letnia Nina,która wiedzie normalne życie wplątała się w wojnę o której nawet nie wie.Jak potoczą się jej losy? Zapraszam do czytania ♥