[17]

261 20 26
                                    

Paczcie kto wrócił!  Liseł :D no dobra,nie będę was zanudzać,przyszliście tu po rozdział!

Na końcu opowiadania będzie pewna notka,wytrwajcie do końca a dostaniecie...Megatrona z hełmem z Arbuza! Tak to limitowana edycja! XD

-Megatron...

No to teraz mogę sobie szykować grób z dopiskiem '' Zabita przez Wiadro i jednorożca. AMEN''

-Starscream,zechcesz ?

-Ależ oczywiście Lordzie Megatronie

Jednorożec chwycił mnie, nie ruszyło go to że rzucałam i kopałam go .

-KnockOut,słono mi zapłacisz za zdradę

Bot nie odzywał się,cały czas patrzył w moją stronę z przepraszającą miną,mimo że nie znam go długo,bardzo go polubiłam i jako jedyny bardziej mnie chronił niż Breakdown.

Obydwoje transformowali się w swoje pojazdy lotne( Chwila... * lag* Jest takie cuś?? Nie? Trudno xD to me nowe słowo) Patrzyłam jak Megatron chwycił KnockOut'a by po chwili unieść się z nim  w powietrze, leciałam za nim w Starscream'ie ( ( ͡° ͜ʖ ͡°) a to ciekawe,ciekawe jak tam jest) Kopałam,marudziłam by con mnie wypuścił.

-Możesz przestać?!

-Nie! Wypuść mnie! 

-Nie

-Wypuść

-Nie.

-Głupi jednorożec...

-Wypraszam sobie to! 

-Tsaa...

Kiedy wróciliśmy zostałam uwolniona jednak nie na długo,po wyjściu z tego jebniętego metalowego jednorożca znalazłam się w jego dłoni.

-Jak ja Cię nienawidzę...

-Wzajemnie...

Megatron opuścił KnockOut'a na ziemię po chwili transformował się w bota,kopnął kilka razy bota który zaczął pluć energonem.

-Zawiodłem się na Tobie KnockOut,po Starscrea'mie bardziej się bym tego spodziewał,ale ty?

-Ej!

-Zamilcz!

Bot kopnął jeszcze parę razy czerwonego cona po czym kazał zaprowadzić do celi,ze smutkiem patrzyłam jak KnockOut jest podnoszony z ziemi i ciągnięty jak jakiś śmieć.

-I co ja mam z Tobą zrobić?-zwrócił się do mnie-Najchętniej bym Cię zabił,ale z tego co wiem jesteś ważna dla Autobotów.

-I co z tego ? Będziesz ich szantażować ? 

- Oczywiście że nie,to nie pasowało by to do mnie,mam o wiele lepszy pomysł,Starscream,przyprowadź Soundwawe,czas zacząć przedstawienie.


Godzina 17:35.Baza Autobotów


W bazie panowała dość napięta atmosfera, Rachet od jakiegoś czasu strasznie ucichł a kiedy ktoś już go naprawdę wkurzy robi 2-godzinny wykład.

-Z nim jest coraz gorzej-odezwała się Arcee- Nawet jak Bulk coś zepsuł to nie mówił że mu to potrzebne 

-To przez brak Niny,może tego nie widać,ale nasz przyjaciel zżył się z Niną.

-Trzeba ją odbić, nie wiadomo co teraz z nią jest.

W tym samym czasie na ekranie pojawił się komunikat.

- Co się dzieje Rachet?

-To wiadomość od Megatrona...

Na ekranie ukazał się Megatron

-Megatronie...

-Ah,Optimus Prime,jak miło Cię znów widzieć

-Gadaj co chcesz Megatron-wtrąciła się Arcee

-Zatem-Lord odsunął się,za nim stał Starscream który trzymał nieprzytomną Ninę

-Coś ty jej zrobił?!-krzyknął Rachet

Lord zaśmiał się

-Ja? Ależ nic,jest tylko nieprzytomna,na razie,mam pewien układ 

-Oddacie mi  wasze wszystkie relikty,a ja oddam wam tego człowieka

-Co jeżeli odmówimy?

-Jeżeli odmówicie?....Starscream

Con stanął na krawędzi statku.

-Wtedy ona spadnie na sam dół,nie zostanie już z niej nic.

-Dobrze Megatronie,kiedy i gdzie się spotykamy?

Lord uśmiechnął się złowieszczo

* Breakdown*

-Czyli jutro jest ta wymiana? -pytał ledwo żywy KnockOut

-Dokładnie,musimy tam wkroczyć,zrobić rozpierdol i zabrać Ninę bezpiecznie

-No dobra,jakoś się postaram pozbierać do kupy...

-KnockOut?

-No...?

-Dzięki....za chronienie Niny...

-Spoko,od czego są kumple?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Okiii krótka notka! Zapraszam was na kolejną książkę ''A Murderous Relationship |TFP|'' Mam nadzieję że również wam się spodoba,powiem jedynie że będą elementy wojska hihi.Paaa ♥

~Foxy 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~Foxy 

Zakochana w MaszynieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz