Patrzyłam na cona,który patrzył na mnie z zaciekawieniem ale także zaskoczeniem?
Wiem...że to się dla mnie za dobrze nie skończy..
-Starscream...pierwszy raz zrobiłeś coś pożytecznego,zanieś ją do celi,później się nią zajmę
Starscream,jak słyszałam,szedł zadowolony w kierunku w którym pewnie jest cela.
-Dzięki tobie robaku zyskałem szacunek u Lorda Megatrona.
Nie miałam ochoty się odzywać,wolałam być cicho.
Starscream DOSŁOWNIE wrzucił mnie do celi, śmiejąc się odszedł.
-Dlaczego to zawsze ja..?
Usiadłam na posadce rozglądając się,nawet jeżeli chciałabym uciec to nie wiem gdzie jestem i jak się stąd wydostać,jedyne co mi pozostało to siedzieć i czekać .
* Baza Autobotów *
Rachet już od godziny próbował namierzyć Ninę jednak to nic nie dawało
-No cholera jasna!
-Nadal nic?-pytała Arcee.
-Zero sygnału,tak jakby się rozpłynęła
-Musi gdzieś być!
Breakdown z całej tej złości zaczął rozwalać wszystko co dostał do rąk.
Tak...nadszedł ten czas że decepticon pogodził się z Autobotem,ale teraz to nie było ważne,ważne było odszukanie Niny...o ile jeszcze żyje.
-To było mi potrzebne Breakdown!
-Nie obchodzi mnie to !
-Dość-odezwał się najwyższy z nich - Nie czas na kłótnie,wszyscy tutaj chcemy odnaleźć Ninę,skupmy się na tym
-Breakdown?
-KnockOut? Co jest ?
-W
-Wiem gdzie jest Nina..
* Nina*
Nie wiem ile tu siedzę,może z 20 minut może z godzinę,nie wiem,patrząc w sufit przypomniałam sobie najlepsze czasy z ....botem....jak ja mogłam być tak ślepa i nie zauważyłam tego ?
Dlaczego on mi to zrobił..? Nienawidzę go...
Usłyszałam metaliczne kroki co oznacza że ktoś po mnie idzie...czyli tak skończę? Zabita przez robota?
Spojrzałam na czerwonego bota zapatrzonego w coś co chyba było tabletem,
-Nina?
- Taaa...
- Jak ty się tu dostałaś ?
-Pytaj się rogatego
-Cholera... Breakdown?
-KnockOut? Co jest ?
- Wiem gdzie jest Nina..
-Co?! Gadaj!
-Jest na statku...w celi..
-Jebany Starscream! Zaraz tam będę!
-KnockOut! Wracaj do pracy
-Tak lordzie Megatronie...
No to kaplica...
Bot wszedł do mojej celi i chwycił mnie swoją ręką
-Ej!
-Nie odzywaj się Insekcie
-Będę! Porwaliście mnie bez powodu! A na dodatek rogaty myśli że będzie miał ze mnie zysk!
-Jak żeś mnie nazwała!?
-Starscream! Cisza! Myślałeś że przyprowadzisz mi człowieka i będę Cię darzył szacunkiem ?
Kpina!
-A-ale Lordzie Mega-
-Dość Starscream! Tobie nie można ufać
-Ugh...
-Przepraszam że przerwę...Lordzie Megatronie,ale dlaczego on nadal tutaj jest ?
-Już Cię lubię insekcie
-No dzięki..
~Foxy
CZYTASZ
Zakochana w Maszynie
خيال (فانتازيا)Czasami życie nie jest takie jak nam się wydaje,możemy wplątać się w rzeczy o których nawet nie wiemy.17-letnia Nina,która wiedzie normalne życie wplątała się w wojnę o której nawet nie wie.Jak potoczą się jej losy? Zapraszam do czytania ♥