Krótka ściąga:
[t/i] - twoje imięMiłego czytania ♥
Shu
Shu jak powiedział, tak zrobił. Uczył cię gry na skrzypcach. Fajnie ci się z nim współpracowało. Poznałaś go lepiej, mimo że nie mówił o sobie zbyt dużo. Zastanawiałaś się nad jednym, a mianowicie czy jesteście przyjaciółmi. Postanowiłaś zadać mu to jakże nurtujące pytanie cię pytanie. Dzisiaj miałaś tak jakby dzień wolny, czyli przyszłaś tylko z nim posiedzieć i nic więcej.
- Hej Shu...
- Tak?
- Umm... Czy my jesteśmy przyjaciółmi?
- Jak chcesz. - po tych słowach przytuliłaś się do przyjaciela.
- Dziękuję! - po chwili oprzytomniałaś i zdałaś sobie sprawę z tego, co przed chwilą zrobiłaś.
- Prze... - oddał uścisk.
- Jesteś naprawdę upierdliwa. - nie wiedziałaś co zrobić. Po chwili po prostu wtuliłaś się w tors chłopaka.
Reiji
Spotkałaś się dzisiaj z Reiji'm w parku. Usiedliście na ławce. Z nudów zaczęłaś mu zadawać masę pytań.
- Możesz w końcu przestać?
- Nie. Reiji?
- Tak!?
- Czy my jeteśmy przyjaciółmi? - zaskoczyłaś go tym pytaniem.
- Tak, a teraz bądź cicho.
- Nie. - zaśmiałaś się.
- Czmu ty jesteś taka denerwująca.
- Bo lubię. - uśmiechnęłaś się do niego.
Wstał z ławki i zaczął iść, a ty za nim. Zmierzaliście w kierunku twojego domu. Był punktualny a ty miałaś być przed ósmą w domu. Fajnie mieć takiego przyjaciela - pomyślałaś.
Laito
Idąc miastem zauważyłaś jakąś dziewczynę, która szła z Laito. Nie zdziwił cię ten widok, ale ty jako wspaniała przyjaciółka przerwiesz to piękne spotkanie, a to wszystko z nudów. Podeszłaś do pary.
- Hej kochanie, co tam? - Laito spojrzał się na ciebie i uśmiechnął się zadziornie.
- A ty przepraszam kim jesteś? - spytała się ciebie dziewczyna.
- To mniej ważne. Zabieram go teraz, ponieważ mi się strasznie nudzi. Pa! - odeszłaś z nim kawałek dalej i zaczęłaś się śmiać.
- No, więc kochanie, dlaczego to zrobiłaś?
- Po pierwsze nudzi mi się, po drugie lubię ci dokłuczać, a po trzecie jesteśmy przyjaciółmi. - zaśmiałaś się, a on cię przytulił. - A to za co? - spytałaś.
- Za to, że jesteśmy przyjaciółmi...
- To było oczywiste, a teraz chodź, ponieważ twojej przyjaciółce strasznie się nudzi , a ty jako wspaniały przyjaciel umilisz mi ten czas. - Laito zrobił bardzo dziwną minę na co ty się zaśmiałaś.
Ayato
Niestety ale przegrałaś meczyk z Ayato i to ty musiałaś wykonywać jego rozkazy. Dziś siedziałas u niego w pokoju i czekałaś na pierwsze żądania.
- No dobra, na początek masz mówić do mnie Ore-sama i przynieś mi picie z kuchni. - A, więc po to oprowadzałeś mnie po szczególnych dla mnie miejscach. - pomyślałaś.