CZAT RODZINNY

Day 8

Alice jest online
Bella jest online
Jasper jest online
Emmett jest online

Alice : Serdecznie witam szanownych braci i siostrę

Emmett : Alice co tak oficjalnie?

Alice : Od dzisiaj będę jak damy

Emmett : Jak damy to się bawimy hahaha

Alice : No wiesz, zejdź mi z oczu

Emmett : Przecież na nich nie stoję hehehe

Bella : Co cię tak wzięło Al?

Alice : A oglądałam wspaniałe stulecie

Emmett : Co? Tą modę na sukces? Sułtan Sulejman ezy tyry, cokolwiek to znaczy, kto to ogląda?

Bella : Ten kto to wymyślił i... Alice

Edward jest online

Edward : O czym mowa?

Emmett : Es tur Edward ruda pała ezy tyry

Edward : Że co?

Jasper :Ruda pała? Hahaha

Esme jest online

Esme : Cześć dzieci

Jasper/Alice/Bella/Emmett/Edward
: Dzieeeń do bryyyyy...

Esme : O jak ładnie

Emmett : Danke

Alice : Kogo?

Emmett : Może jesteś jak damy, ale z języków obcych to siegasz niżej niż masz wzrostu kurduplu

Alice : Ale ty jesteś, lyyyy...

Emmett : Alice co to ma znaczyć niby, to lyyyy...

Alice : Wirtualnie pokazałam ci język

Bella : Jesteście tak słodko śmieszni, że nawet nie chcę wam przerywać

Esme : Gdybyś ty wiedziała jak to wyglądało jak mieszkaliśmy razem, jeszcze zanim Ed cię poznał

Jasper : Przypomniało mi się coś

Alice : Co?

Jasper : Farba do włosów

Emmett : Ruda Rosalie :D pamiętam, przez miesiąc chodziła po domu w zimowej czapce hahaha

Rosalie jest online

Rosalie : O.o mieliście o tym nie wspominać!!

Bella : Rosalie w rudym kolorze? Ale jak?

Rosalie : Zrobili taką mocną mieszankę farby, że nawet to, iż jestem wampirem nic nie dawało. Miałam rude włosy przez miesiąc i trzy dni, ale niech ci powiedzą jak się zemściłam

Bella : Jak? jak?

Jasper : Nie było tematu

Emmett : Właśnie

Alice : Ej... Ja też chcę wiedzieć, nic nie wiem o zemście

Rosalie : No skoro tak to w porządku powiem wam

Edward : Rose błagam

Jackob jest online

Renesmee jest online

Jackob: Co tam słychać?

Reneesme : O czym tak piszecie?

Alice : Ciiii... Rosalie powie jak się zemściła

Reneesme : Zemściła na kim?

Jackob: I za co?

Alice : Na twoich wujkach i tacie Nessie, a za zafarbowanie jej włosów na rudo Jackuś

Edward : No to jak cała rodzina ma tego słuchać to ja sobie idę

Alice : Mowy nie ma, nie uciekaj tchórzu

Jasper : A gdzie ta wspólnota braci co?

Emmett : Zakała rodziny

Edward : No dobra już dobra, braci nie zostawię

Rosalie : A więc wzięłam moich kochanych braciszków nad jezioro. Nie wiem czy wiecie, ale oni bardzo lubią kąpiele nago. Zabrałam ich ciuchy, wrzuciłam do auta i zaczęłam odjeżdżać.

Jasper : Dziesięć kilometrów biegłem z gołą dupą

Emmett : Nawet mi nie przypominaj... Jeszcze wredna małpa zaczęła jechać przez wieś i nie mogliśmy biec w wampirzym tempie

Bella : Wooo...

Edward : Emerytki rzucały w nas wyzwiskami

Emmett : Ja dostałem torebką w łeb

Renesmee : Wy to mieliście szalone lata

Jackob: Edek z gołymi klejnotami biegnący przez wieś... Hahaha wyobraziłem to sobie

Rosalie : Taaak... Zemsta jest moją specjalnością

Edward :  Rany co za żenada, idę stąd

Edward jest offline

Emmett : Łoj Edith się zawstydziła hahaha, dobra ja też spadam

Emmett jest offline

Jasper : Czuję się na tyle upokorzony, że także odpuszczę tę rozmowę

Jasper jest offline

Alice : Idę go pomiziam, bo się jeszcze zamknie w sobie i znów będę musiała go jakoś oswajać

Alice jest offline

Bella : Idę do Edwarda, może dla mnie zrobi powtórkę z tym rozbieraniem

Renesmee : Mamoooo...

Bella : Pa kochani

Bella jest offline

Rosalie : Emciu wybiegł z domu, idę  poszukać mojego niedźwiadka zanim startuje cały las, na razie wszystkim

Rosalie jest offline

Esme : Wracam do pracy, buziaki

Esme jest offline

Renesmee : Choć Jake porozmawiamy na Skypie

Jackob: Z chęcią, muszę zobaczyć moją perełkę

Renesmee : Hyhyyyy... Mój ty słodki reniferciu

Jackob : Reniferciu?

Renesmee : No co nie oglądałeś krainy lodu

Jackob : Aaa... Było coś takiego to co spadajmy stąd

Jackob jest offline

Renesmee jest offline