Wywiad z wampirem -Alice

224 14 2
                                    

Hejka kochani,

Owww...jak ja się za wami stęskniłam mordeczki. Tyle czasu nikt mnie o nic nie pytał. Nawet głupiego,, hej Alice, co u Ciebie?" Zbrodnia.

Nikt już nie ma ochoty na poradę w sprawie ciuchów ani małe ploteczki? Powiem tak, masakra...

No, ale trudno, muszę się z tym uporać. Jestem dużą dziewczynką...mam całe 143 cm wzrostu i genialny gust, a więc zawsze, ale to zawsze będę gotowa udzielić odpowiedzi na pytania, bo nie ukrywajmy, jestem świetna...

No, a wracając do pytań. Dostałam jedno od yuriivictor1

Czy kiedykolwiek chciałaś się dowiedzieć o swojej prawdziwej rodzinie ( przed przemianą) i czy kiedyś chciałaś uciec od Esme i Carlisle'a?

Czy chciałam się dowiedzieć kim byli moi bliscy? Oczywiście...poszukiwałam informacji przez długi czas. Odkryłam tyle co nic. Mój ojciec najprawdopodobniej był handlarzem pereł.  Jednak nigdy nie odnalazłam informacji o mamie. Poza tym, że została zamordowana.Moi biologiczni rodzice byli mi obcy. Tak już zostało. Właściwie, po przemianie, gdy nie zapamiętałam zupełnie nic i mój mózg był czysty od wspomnień jedyne co trzymało mnie przy życiu to wizje Esme, Edwarda i Carlisle'a.

Od razu mogę więc odpowiedzieć na drugie pytanie, nie, nigdy nie chciałam uciec od Esme ani od Carlisle'a. Sama długo ich szukałam.
Pokochali mnie jak gdyby nigdy nic. Przyjęli od tak bez dyskusji. Nie znałam moich ludzkich rodziców. Nawet nie wiem czy te wszystkie informacje jakie cudem znalazłam nie były zwykłymi mżonkami. W końcu to było tak dawno, a technologia nie miała takiej siły sprawczej jak teraz...

Chyba to tyle, jeśli  chodzi o temat moich rodziców. Cieszę się, że ktoś przypomniał mi o nich w pytaniu. To mimo wszystko jest dla mnie ważne, bo ktoś kiedyś mnie kochał, a nowa rodzina okazała się najlepszą jaką mogłabym sobie wymarzyć.

Całuski słoneczka

Alice

CZAT RODZINNY Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz