... Było tylko kilka powiadomień z jakiś grup. Nic ciekawego.
- To cześć!- rodzice wyszli z domu.
- Cześć!- rzuciłaś na szybko. Poszłaś do kuchni i spojrzałaś na lodówkę:
- mleko,
- jajka,
- jabłka,
- ziemniaki,
- coś na obiad,
- sok,
- kawa,
- makaron,
- herbata,
- jedzenie dla kotów i psa,
- bluza na rower,
-No to idziemy do Lidla- pomyślałaś. Wzięłaś plecak i wyszłaś z domu. Lidl był na szczęście nie daleko, więc spokojnie mogłaś dojść tam na piechotę. Ruszyłaś w drogę. Po 10 minutach byłaś na miejscu. Wzięłaś wózek i weszłaś do środka. Przeszłaś wszystkie działy i wzięłaś potrzebne rzeczy. Dział z ubraniami zostawiłaś na koniec.
-O jakie ładne- pomyślałaś patrząc na fioletowo-czarną bluzę na rower. Przymierzyłaś ją, była dobra. Spakowałaś ją do wózka i poszłaś do kasy. Wszędzie kolejki.
-ZA CHWILĘ OTWORZYMY DLA PAŃSTWA KASĘ NUMER 2 :D- usłyszałaś głos z magnetofonu.
- Jest!- pomyślałaś i ustawiłaś się do kasy nr 2. Gdy już zapłaciłaś wyszłaś ze sklepu i ruszyłaś w stronę domu. Droga minęła ci szybko, więc nawet nie zauważyłaś kiedy dotarłaś do domu. Rozpakowałaś zakupy i poszłaś do pokoju. Włączyłaś komputer i weszłaś na Facebooka. Zobaczyłaś że Przemek jest dostępny więc postanowiłaś do niego napisać:
- Hej.
- O! Cześć.
- Co porabiasz?
- A nic ciekawego, a ty?
- Ja też, słuchaj mam ci coś do powiedzenia...
- Tak?
- No bo wiesz, jak oglądałam cię na YouTube to zawsze bardzo mi się podobałeś, a teraz jak spotkałam cię na żywo i po tym jak mnie uratowałeś to myślę, że cię... kocham.
Przemek nie odpisał, zobaczyłaś tylko że na chwilę pojawiły się trzy kropeczki (wiecie te które mówią że ktoś pisze), następnie zniknął napis ,,dostępny'' przy pseudonimie...Hej, hej co wy na taki zwrot akcji? Mam nadzieję że kolejny rozdział wam się spodobał 😉
P. S. Lidl mi nie zapłacił za reklamę 😂

CZYTASZ
Disowskyy
Фанфик-No bo wiesz, jak oglądałam cię na YouTube to zawsze bardzo mi się podobałeś, a teraz jak spotkałam cię na żywo i po tym jak mnie uratowałeś to myślę, że cię... kocham...- ten moment zaważy o całej historii...