...**płacz** nie rób mi krzywdy!- krzyczałaś przez łzy.
-Nie chcę ci zrobić krzywdy 😏- odparł stojąc tuż obok twojego łóżka.
-To czego chcesz?! Czego pragniesz?- zapytałaś.
-Ciebie...- odparł.
-CO?! Nie, proszę, nieeeee! 😰- panikowałaś.
-Uspokój się, proszę napij się wody- podał ci szklankę. Napiłaś się...Nagle usłyszałaś głos mamy:
Amelka! Wstawaj! Wyjeżdżamy przecież!
-Zaraz, co? Amelka?- zapytałaś w szoku.
-Tak, przecież to twoje imię 😂- mama się zaśmiała. Dopiero teraz ogarnęłaś że siedzisz na łóżku w twoim mieszkaniu, bez psa, jeża i ogródka, bez Przemka. Spojrzałaś na telefon. Nie było żadnych SMS- ów od Przemka. Sprawdziłaś Facebooka, zaraz przecież nie masz Facebooka. Czy to był tylko sen? Taki realny? Taki dziwny? Co tu się stało?!Więc, chciałam żeby ta książka była o wiele dłuższa, ale jednak nie jest...
Jeżeli chcecie mogę zrobić drugi sezon, w którym jednak będą razem 😉
Chciałam pisać ostatni fragment w pierwszej osobie, ale stwierdziłam, że wtedy wyglądało by to tak jakby to mi się na serio śniło. Więc piszcie tu czy chcecie drugi sezon 😄. Trzymajcie się 👊

CZYTASZ
Disowskyy
Fanfic-No bo wiesz, jak oglądałam cię na YouTube to zawsze bardzo mi się podobałeś, a teraz jak spotkałam cię na żywo i po tym jak mnie uratowałeś to myślę, że cię... kocham...- ten moment zaważy o całej historii...