#4

1K 74 1
                                    

Jak widzicie maraton jest jednak podczas wakacji. Nudziło mi się wiec pisałam rozdziały. Będzie miał 3 części.
Nie przedłużając...
Zaczynamy maraton!!!

...Gdy dojechałaś na miejsce odstawiłaś konia do stajni i ruszyłaś w stronę domu. Weszłaś do środka i włączyłaś laptopa. Postanowiłaś pooglądać Disowskiego na YouTubie. Nadal nie mogłaś uwierzyć, że spotkałaś go na żywo. Nim się obejrzałaś była już 22:00. Wyłączyłaś laptopa i poszłaś się kąpać. Gdy wyszłaś z łazienki ogarnęłaś łóżko i poszłaś spać...
Następnego dnia...
Z samego rana zadzwonił ci telefon.
-*ziewnęłaś* która to godzina?- zapytałaś samą siebie i podniosłaś dzwoniący telefon.
-Halo?- zapytałaś zaspanym głosem.
-Cześć! Obudziłam cię?- usłyszałaś znajomy głos, to była Martyna.
-Tak- powiedziałaś i zaczęłaś się śmiać. Martyna również wybuchnęła śmiechem.
-Sorki, słuchaj opowiedz mi o tym jak, gdzie i kiedy spotkałaś Przemka- powiedziała nie kryjąc emocji.
-No więc było to tak...- zaczęłaś.
-Wracałam sobie grzecznie ze szkoły, gdy nagle ktoś mnie zaatakował! Wtedy Przemek rzucił się mu na plecy i powalił go na ziemię. Zadzwonił po policję i oni go wzięli, a Przemek podszedł do mnie i zaczął ze mną rozmawiać. Byłam w szoku, ale było ok. Potem poszliśmy do Maka i wypiliśmy kawę. Przemek mnie odprowadził pod dom i wrócił do swojego domu. A i zapomniałam o najważniejszym! Przemek powiedział że mnie lubi!- nie kryłaś emocji.
-...- z drugiej strony panowała cisza.
-Martyna?- zapytałaś.
-Wow, to była najlepsza historia jaką słyszałam!- krzyknęła- chciałabym coś takiego przeżyć- dodała.
Rozmawiałyście jeszcze przez godzinę...

Rozdziały z maratonu będą bardzo krótkie. Więc tak (żebrak mode on) jak będzie 5 głosów to wstawiam kolejny rozdział. Jeżeli nie dacie rady to wstawię go po 3. 😁

Disowskyy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz