-Mówię ci, to było mega dziwne -komentuję, opowiedziałam całą historię związaną z przybyciem Harry'ego do kawiarni, Damonowi.
-W tym miesiącu siostra Harry'ego, Gemma, wychodzi za mąż -mówi mi przyjaciel, wsypując do miski paczkę chipsów. -Może potrzebuje towarzyszki i nie może jej znaleźć.
-Nie dziwie się, z jego charakterem nikt z nim nie wytrzyma -przewracam oczami i wzdycham biorąc jednego chipsa do ust.
Zanosimy jedzenie do salonu gdzie jest telewizor i będziemy oglądać filmy.
Damon mieszka w domu, który jego rodzice kupili mu na osiemnaste urodziny. Jak na niego samego jest naprawdę duży no i też ładnie przystrojony. Wszystko jest w nowoczesnym stylu, a kolorami przewodnimi jest biel i czerń, również umeblowanie ma takie kolory. Na ścianach nie ma żadnego obrazu, który mógłby je zdobić.-Od kiedy znasz Harry'ego? -zadaje pytanie, chcąc się dowiedzieć o tym palancie jak najwiecej.
-Może dwa lata, nie mam pojęcia, nie liczę -odpowiada, przeczesując dłonią włosy.
-Opowiesz mi o nim? -kolejne pytanie, a Damon marszczy brwi.
-Skąd u ciebie takie zainteresowanie nim? -pyta, tym razem on narażać brwi.
-Po prostu jestem ciekawa dlaczego walczy i jest tak podły -odpowiadam siadając na kanapie, która jest najwygodniejsza kanapą na której siedziałam kiedykolwiek.
-Nigdy mi się nie zwierzał szczegółowo, ale z tego co słyszałem, to po prostu miał trudno w życiu-zaczyna, a ja się mu bacznie przysłuchuje. -Jest agresywny i szybko się denerwuje, więc myślę że dlatego walczy, żeby się pozbyć tych wszystkich złych emocji -mówi, a ja przytakuję. -Po prostu chodzą takie plotki, a im nie warto jest ufać.
-Okej, w porządku -odpowiadam, kończąc ten temat i nie chcąc go już dalej ciągnąć, widząc po minię Damona, że nie chce już dalej o tym rozmawiać.
-Czyli na dobry początek Pamiętnik? -uśmiecha się do mnie chłopak podnosząc pudełko z filmem.
-Wiesz, że znam każde słowo wypowiedziane przez aktorów? -uśmiecham się do niego zawiązując włosy w niechlujnego koka, aby mi nie przeszkadzały.
-Też mi coś, ja znam każdy ruch i gest -prycha Damon włączając płytę, a następnie wskakuje na kanapę i zabiera miskę z popcornem.
Oboje ucichamy kiedy film się rozpoczyna. Uśmiechamy się do siebie dwuznacznie trzymając jedzenie w dłoniach. To będzie naprawdę jeden z najlepszych wieczorów jakie spędziłam w życiu.
Po drugim filmie Aron zasnął, więc przykryłam go kocem i wyjęłam z rąk pustą miskę. Musiał być naprawdę zmęczony, ponieważ mówił że nigdy nie zasypia i będzie oglądać ze mną filmy cała noc. Sądziłam, że to ja pierwsza padnę.
Podchodzę do XBOXA i wyciągam płytę wkładając tym razem kolejną. Nie jestem na razie śpiąca, a nie mam ochoty wracać do mieszkania sama w nocy.
Decyduję się na Titanica. Jestem zaskoczona, że Damon w swojej kolekcji ma taki film. Widziałam go tylko raz, w kinie i naprawdę był warty obejrzenia.
Załączam płytę, po czym biorę kolejne niezdrowe jedzenie i usadawiam się na kanapie, na której Aron zdążył się już poprawić i zajął prawie całe miejsce. Wciskam się w bok i wkładam do ust żelka zaczynając oglądać początek filmu.
W połowie seansu w domu rozległa się pukanie do drzwi, które odciąga mój wzrok od telewizora. Zaskoczona, odkładam paczkę żelków i powoli wstaję. Moje serce zaczyna bić szybciej, czuję się jak w tym filmach, w których po drugiej stronie drzwi stoi seryjny morderca. Nie budzę Damona, ponieważ zasnął i było widać jak bardzo zmęczony jest po treningu.
CZYTASZ
Touch | H.S.
Fanfiction-Czujesz to? -zapytał kładąc moją dłoń na swojej piersi. -To bicie mojego serca, jest cholernie szybkie -odpowiada za mnie. -Ono bije dla ciebie, tylko dla ciebie, dla nikogo innego. Jest całe twoje -oświadcza, a ja czuję jak w moich oczach gromadzą...