X

5.7K 218 70
                                    

-Dasz radę wytrzymać tylko z jedną kobietą? -pytam ironicznie, kiedy przeszedł pocałunkami na moją szyję.

-Masz dwa razy seksowniejsze ciało niż laski, z którymi się bzykałem -odpowiada, po czym podnosi mnie ściskając za pośladki. W między czasie ciągle całuję moje usta nie przerywając zabawy.

Kiedy już jesteśmy w moim pokoju on kładzie mnie na moim łóżku,  nie zdążam się wyprostować, a on nachyla się na mnie i całuję mnie łapczywie, jakby bał, że zaraz mogę mu uciec.

-Zgaś...zgaś światło -mówię pomiędzy całusami, a on odrywa się spoglądając na mnie jakbym była wariatką.

-Dlaczego? -pyta oblizując usta.

-Wydaję mi się, że tak będzie lepiej -mówię, znów się rumieniąc.

-Nie ma mowy. Chcę widzieć każdy szczegół twojego ciała -odpowiada, po czym ściąga swoją koszulkę i rzuca ją na ziemię. Zamieram widząc jego piękne i dobrze umięśnione ciało. W okolicy rzeber ma liczne siniaki, które się goją, ale zważając na to, że dziś znów walczył - tak szybko jego ciała nie uzyska normalnego koloru.
Jego każdy tatuaż jest piękny i uważnie się każdemu przypatruję. Piękny motyl na środku klatki piersiowej i dwa ptaki przy obojczykach. Pragnę obrysować kształt każdego z nich jednak tego nie robię. Nie wiem czy nawet mogę to zrobić.
Jest naprawdę dobrze umięśniony i przy najmniejszym ruchu widać poruszający się mięsień. Podnieca mnie to w zupełności i mogę przysiąść, że z pewnością mogłabym dojść od samego patrzenia na niego.

Kiedy zaczyna ściągać spodnie od razu się podnoszę i chce już mu powiedzieć, że nie będę z nim uprawiać seksu, jednak on widząc mój ruch uśmiecha się ukazując dołeczki w policzkach.

-Nie musisz się bać. Nie będę uprawiał z tobą dziś seksu, ty zboczuchu -usprawiedliwia si, żartując. -Te spodnie cholernie mnie denerwują, bo jest mi coraz ciaśniej i mam ograniczone ruchy -tłumaczy, a ja chowam w dłonie swoją już całą czerwoną twarz.

-Jaka ja jestem głupia -mruczę.
Słyszę jak Harry zdejmuję spodnie i rzuca je znów na podłogę. Po chwili łóżko ugina się pod jego ciężarem. Czuję jak jego dłonie chwytają moje odrywając je od twarzy.

-Nie jesteś głupia, tylko niedoświadczona -jego oczy są tak łagodne i piękne, że mam ochotę wpatrywać się w nie do końca życia. -Jest wiele rzeczy, które sprawiają przyjemność i będziesz krzyczała, nie ma ograniczenia tylko do seksu -oznajmia, a ja widzę jak mnie uważnie obserwuje, następnie odsuwa się jakby się opamiętał i przeczesuję dłonią włosy, klękając.

-Czuję się przy tobie źle -wypalam, a on marszczy brwi nie rozumiejąc zapewne moich słów. -Chodzi mi o to, że jesteś doświadczony, nawet bardzo -poprawiam się widząc jego minę. -A ja nawet źle rozumiem słowo seks -przewracam oczami. -Czuję się lekko poniżona?

-Nawet nie wiesz jaką sprawiasz mi przyjemność tego, że mogę cię wszystkiego nauczyć i to ja ci zrobię wszystko po raz pierwszy -jego chrypka w głosie się ukazuje, a on sam przybliża się do mnie i składa miły pocałunek na moich ustach. -Pokaże ci wszystkie te niegrzeczne rzeczy, gwiazdeczko.

Następnie czuje jak jego ręce układają moje ciało pod nim, tak aby było mi wygodnie i jemu.

Harry odrywa się od moich ust i patrzy na mnie z góry. Podwija mój podkoszulek do góry, a ja drżę. Chłopak spogląda do mnie, a ja widzę że pyta o pozwolenie. Kiwam głową przełykając głośno ślinę. Harry ściąga moją koszulkę do końca, a ja mu pomagam. Po chwili zostaję całkowicie naga, oprócz majtek które zakrywają znak mojej kobiecości.

Patrzę na bruneta, który wisi nade mną i wędruje wzrokiem wzdłuż mojego ciała. Jego oczy się świecą, a ja widzę jak zaciska swoją szczękę.

-Jesteś pewna? -pyta patrząc w moje oczy. Widzę w jego oczach lekki niepokój i wahanie.

Postanawiam sama wkroczyć do akcji. Chwytam jego twarz i pociągam za sobą, całując go tym samym w usta. On po chwili się opamiętuję i zaczyna sam układać tory. Całuje mnie szybko i niedokładnie. Jego jedna dłoń dotyka mojego biodra i kieruję się w górę mojego ciała. Kiedy w końcu jest w miejscu, do którego zmierzała, ściska moją piersi, a ja jęczę w usta Harry'ego.

Czuję jak się uśmiecha, po czym schodzi pocałunkami w dół i zaczyna zajmować się drugą piersią ssąc sutek.

-O mój Boże -jęczę z rozkoszy, kiedy jedna dłoń ściska pierś, a Harry ssie drugą budując tym samym wybuchowa mieszkankę.

Chwytam za jego włosy i wyginam się do tyłu, nie wiedząc co zrobić z wszystkimi emocjami i uczuciami jakie teraz mam w sobie. Harry lekko gryzie sutka, a ja oddycham nierówno, desperacko próbując nabrać powietrza, które cały czas mi ucieka.

Kiedy już czuję napływające i nieznane uczucie w dole mojego ciała, Harry przerywa swoje czyny i tak szybko ściąga moje majtki i rzuca za siebie, że ledwie mogę to zauważyć.

Rozszerza moje uda, a następnie od razu wsadza pomiędzy nie swoją głowę. Czuję jak całuje środek mojej kobiecości. Kiedy już powoli widzi, że oswajam się z tym dziwnym uczuciem, zaczyna krążyć całym językiem, wpychając go w środek, a ja krzyczę wyginając plecy. Dyszę ciężko, a on się podnosi patrząc na mnie z uśmiechem. Jego całe usta są pokryte jakimś śluzem, a ja nie mogę się napatrzeć na niego. Wygląda tak bezkarnie, tak pięknie i tak seksownie pomiędzy moimi nogami.

-Przygotuj się na eksplozje rozkoszy, skarbie -mówi z całym zachrypniętym głosem i znów nurkuję we mnie, a ja po chwili czuję drętwienie, pomieszane z mrowieniem moich dolnych partii. Wyginam się w łuk wypowiadając głośno jego imię.

🌸🌸
Najlepszego, piękne Panie xx

Touch | H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz