Rozdział 5

969 22 1
                                    

[...]wszedłem do kabiny tam gdzie jest Lou, objąłem go w pasie obróciłem do mnie tak , że stykaliśmy się nosami najlepsze było to że nie próbował się wyrywać spytałem się go czy mam mu pomóc się wykopać nie pewnie pokręcił głową na tak,  ja w tej chwili myślałem że będę skakać z radości jak nastolatka która dostała od rodziców szczeniaczka(dop .autora nie pytajcie co ja brałam). Wziołem płyn do ciała i zacząłem go myć potem szybko umyłem włosy, a na końcu ja się szybko umyłem wyszliśmy z kabiny owinęliśmy sobie ręczniki wokół bioder i wyszliśmy z łazienki zabierając cichy dla Louisa.

-------------- Time skip -------------

Jak już byliśmy w galerii jeszcze raz spojrzałem na kociak wyglądał tak słodko był ubrany w kremową spódniczkę, bluzkę z napisem i love my daddy, na nogach czarne zakolanówki i trampki.Zanim się obejrzałem byliśmy w tym sklepie w którym będę próbował się powstrzymać i nie zrobić nic głupiego, weszliśmy w głąb sklepu i zacząłem wrzucać do koszyka rożne majtki które mi się podobały nie pytałem o zdanie kociaka bo i tak wiem że mu się nie spodobają ale cóż życie, po pięciu minutach łażenia po sklepie usłyszałem coś co mnie mega zszokowało :

-Tatusiu a kupił byś mi jeszcze te ?- wskazał na matki które były zrobione tylko z koronki od razu wrzuciłem je do koszyka i wziołem  jeszcze kilka par różnych kolorów.

 Gdy byliśmy już przy kasie okazało się że wiozłem 30 par jedynie zrobionych z koronek i 10 materiałowych z kokardami. Szybko zapłaciłem i poszliśmy do zoologicznego, Louis wybrał rożne przysmaki, kojec, smycz,obroże i parę zabawek do gryzienia dla psa. Gdy wyszliśmy ze sklepu była 20 a wyjechaliśmy o 15, wsiedliśmy do samochodu a torby położyliśmy na tylnie siedzenia ruszyłem w stronę domu spytałem się :

-Kochanie co ty na to żebyśmy sobie obejrzeli jakiś horror co ?

- Nie zbyt lubię horrory potem nie mogę zasnąć tatusiu.

-Spokojnie kochanie jak coś to będziesz spać ze mną dobrze ?-

-A może obejrzymy jakąś komedie a i  tak będę z tobą spać co tatusiu?

-Przekonałeś mnie to co chcesz słyszałem że wyszły nowe smerfy.

-Dobrze lubię je.

Jak dojechaliśmy do domu odstawiłem miski do kuchni i powiedziałem Rozalii żeby przygotowała coś dla psa do jedzenia , żeby przygotowała popcorn, kanapki i kakao.gdy poszedłem do salonu Louis leżał na kanapie przed wyłączonym telewizorze powiedziałem mu żeby wziął swoje torby do swojego pokoju i rożne rzeczy dla psa ,a ja w tym czasie przygotowałem koce a Rozalia przyniosła jedzenie od razu powiedziała że pies zjadł i poszedł na górę. Po 15 minutach gdy było już wszystko gotowe a kociaka nadal nie był to myślałem że mu coś się stało jak miałem już iść po niego to zauważyłem, że hybryda była wykąpana a na sobie miał mój zielony sweter i czarna koronkowe majtki nie wytrzymałem rzuciłem go na kanapę tak żeby młody był na dole i pocałowałem go na początku nie odwzajemnił ale po chwili powoli starał się oddawać pocałunek dłońmi powędrowałem na pośladki hybrydy i lekko ścisnąłem  on jęknął dlatego ściągnąłem z niego sweter i rzuciłem na podłogę jak brakło nam tlenu oderwaliśmy się a ja zacząłem lizać , ssać i przygryzać jego sutki po chwili jak miałem z niego ściągać matki złapał moją rękę i powiedział że chce żeby jego pierwszy raz był romantyczny i czy byśmy mogli się przytulać n oto mały mnie zaskoczył gdy powiedział że to jego pierwszy raz podałem mu sweter a ja poszłem do łazienki chyba każdy wie dlaczego  ( ͡° ͜ʖ ͡°). z łazienki wyszyłem po 5 minutach usiadłem koło kotka zauważyłem niedźwiadka który spał na skórzanej sofie, a Louis już zaczął oglądać film po połowie filmu widać było że jest zmęczony dobił swój napój a ja dojadłem popcorn wyłączyłem telewizor wziołem  już w połowie śpiącą hybrydę do łóżka oczywiście mojego położyłem go i przykryła sam się szybko rozebrałem do bokserek położyłem się koło chłopaka a że ja kocham być zboczony wziołem  skarba tak by leżał na mnie mu to i tak  było wszystko jedno więc położyłem mu moje zgrabne rączki na pośladki i tak razem poszliśmy spać, razem przykryci i przytuleni do siebie .

____________________________________________________________________

Ja wiem spóźniłam się z rozdziałem ale nie bijcie mam wytłumaczenie oturz o piątku do niedzieli będę u kuzynki która daje mi korki z matmy więc będę się starać w piątki wstawiać rozdziały a więc do następnego.

kociak

Kupiony przez potworaWhere stories live. Discover now