Rozdział 15

275 9 2
                                    

Pisała to siostrzyczka Julci ♥ :) @RoksanaPankanin                                                                                              Harry pov.                                                                                                                                                                                 Obudziłem się z potwornym bólem głowy, kurwa ja nic nie pamiętam. Ostatnie co pamiętam to jak Zayn mi powiedział, że Lou wyjechał Niallem, o japierdole on mnie zostawił co ja zrobiłem. Wstałem z łóżka od razu poszedłem do kuchni po wodę i coś do jedzenia, gdy byłem już w kuchni, a tam Rozalia ze śniadaniem  i dzieckiem

-Hej Rozalio kto to jest?

- A um dzień dobry to jest John syn mojej zmarłej siostry opiekuję się nim.

-Spoko

Po tym usiadłem na krześle i popatrzyłem na dzieciaka który ma około 2 lata i coś we mnie i poczułem chęć być ojcem. Jak może  Lou do mnie wróci to będziemy mieli dzieci za parę lat.Po tym jak zjadłem i wypiłem 2 kawy ubrałem się i musiałem pojechać do firmy. Wjechałem na parking podziemny i wszedłem do windy od razu naciskając 30 piętro czyli moje biuro. Gdy w końcu rozsiadłem się w fotelu i usłyszałem dźwięk telefonu firmowego, który leży na biurku odebrałem go i powiedziano mi, że mam papiery do podpisania w tej chwili miałem ochotę się zabić. Kazałem przynieść te wszystkie papiery do podpisania do mnie. Po niecałych 5 minutach weszły do gabinetu 5 osób ze stertą papierów, załamałem się to są najgorsze dni w życiu. (dop.aut mój też :')) 

Zayn.pov

Po tym jak Harrego ogarnąłem poszedłem do mojej kryjówki by załatwić parę spraw okazało się, że mamy kreta (dop.aut Czyli zdrajce) w grupie muszę go wytropić i zabić znaczy nie na początku go potorturuję i wyciągnę z niego potrzebne informacje.  Skierowałem się do biura w którym jest mój zastępca wszedłem do jego biura, a on sobie pieprzył jakiegoś chłopaka 

- Kurwa stary nie w pracy!

-Wypierdalaj stąd kurwa zajęty jestem. - powiedział nie przestając pchać chłopaka

-Dobra za godzinę widzę cię w moim biurze

Wyszedłem szybko z jego biura i skierowałem się do swojego usiadłem na krześle , a z szafki wyciągnąłem Wkisky nalałem sobie do szklanki i wypiłem wszystko na raz.



________________________________________________________________________________Czy Louis będzie w ciąży?

Teraz my razem piszemy książkę ♥ :)

Jak ładnie poprosicie kolejny rozdział będzie w czwartek :'D <3

Koteczek, Króliczek PlayBoy  ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kupiony przez potworaWhere stories live. Discover now