Dwa tygodnie minęły od ostatniej walki.Liad była wciąż nie przytomna,jej rana zaczęła się goić.Codziennie ktoś przy niej przesiadywał,a w obecnej chwili siedział Lider.
-Dlaczego tak musiało się stać-westchnął smutno-nie wiesz jak nam ciebie brakuje-mówiąc to złapał za jej dłoń
-Leo-do pokoju medycznego wpadł Raph
-Co się stało?
-Królowa nas wzywa
Po tych łowach oboje się udali do sali dowodzenia
-Dobrze że już jesteście
-Coś się stało,Królowo?-zapytała się April
-Król Arug się odezwał-Mówiąc to,Królowa posmutniała
-Co chciał?-dopytywał się Raph
-Wypowiedział nam wojnę która już się rozpoczęła
Wiele tygodni mijało a wojna robiła się coraz bardziej okrutna.Wszyscy byli tak pochłonięci walką że nie wiedzieli iż Liad jako duch odbyła podróż do zaświatów i tam odbyła trening że została zapytana przez Anioły,a jej odpowiedz pokazała że jest potomkiem Pierwszych Wilków Księżyca.Anioły obiecały jej pomogą że teraz stali na skale i się przyglądały całej sytuacji.
-Jaka jest twój plan Herubios Dałur?-spytała się jedna z Anielic
-Dołączymy się do tej walki-po czym zaczęli walczyć
-Jeden Żółw zginie to cała ta rebelia się skończy- Przywódca Triceraton'uw chciał już zabyć Leonarda ale został powalony na ziemię przez Liad- CO,przecież ty nie żyjesz.Jak to możliwe
-Wszystko jest możliwe
Za czeli walczyć między sobą.Po 45 minutach Liad upadła na ziemię
-Czas zakończyć to wszystko-on chciał zniszczyć Księżniczkę a Leo chciał stanąć w jej obronie.Aż tu nagle wycie wilków a z lasu wyszły gromada Wilków,które otoczyli do koła Liad jednocześnie na wszystkich pozostałych warczeć
Koło Leo stanął Wilk Beta
-Stój-powiedział-czas by Księżyc ujawnił swego pierworodnego potomka
-No dobra,ale co wspólnego z tym ma Liad?-dopytywała się niebieskooki
-Zobaczysz
Liad była zdziwiona tą sytuacją.Nagle przed nią pojawił się duch białego wilka
-Kim jesteś?-spytała się spokojnie Liad
-Jestem Pierwszym Alfom stada Wilków,Pierwszym Alfom Księżyca i jego pierworodnym.Każdy kolejny Alfa Księżyca który był jego pierworodnym zostawał ten nad którym zaświeciła Gwiazda z mej obroży.Minęło 10000 lat zanim Gwiazda znowu zaświeciła nad czyjąś głową.Wybrała ciebie iż zauważyła w tobie bardzo rzadki dar.Dar bez granicznej miłości.Ty kochasz każdego nie żądając nic zamian a teraz poprowadź stado do zwycięstwa-mówiąc to dotknął jej czoła a ona przeobraziła się w białego wilka
Zaczęła się ostateczna runda tej wojny która zakończyła się sukcesem Liad i pozostałych a Triceratony zostały wsadzone wraz z swoim przywódca o celi w pałacu.Liad wróciła do swej pierwotnej postaci,zobaczyła Lidera.
-Leo-mówiąc rzuciła się na jego szyję przy tym go przytulając-tak dobrze ciebie widzieć
-Martwiłem się że nigdy już ciebie nie zobaczę-odwzajemniła uścisk-to nie było mądre walczyć wtedy samej
-Wiem,przepraszam-z jej oczu zaczęły lecieć łzy
-Nie płacz-otarł jej łzy-najważniejsze że żyjesz,i to się teraz liczy
__________________________________________________________________________
Przepraszam za mą długą nie obecność ale 17 listopada usuwami mi korzeń pod narkozą,przez co mój mózg na te parę dni się wyłączył.Lecz dzisiaj postanowiłam że w tym rozdziale postawia wszystko na jedną kartę,co sprawia że czuja iż genialnie wyszedł ale jak komuś się nie podoba to wtedy jego sprawa.Bo przecież "Polak nie gęś,swój rozum mamy". Za nie długo Epilog.
-Anioł Sprawiedliwości-
YOU ARE READING
Czas leczy rany %TMNT Wojownicze Żółwie Ninja%
Hayran KurguLiad jest siostrą Tikva,Królowej planety Apolivax.Po tym jak na jej planetę najechali Triceratony,Liad musiała uciekać na planetę zwaną Ziemia.Tam poznaje żółwia o imieniu Leo który proponuje jej by dołączyła do niego i jego braci,a ona bez wahania...