Ale to dziwne.
Wczoraj w szpitalu spotkałem Ciela.
Chwilę z nim rozmawiałem, ale co najlepsze, pod koniec rozmowy się do mnie uśmiechnął!
W tamtym momencie poczułem motylki w brzuchu.
Tylko do teraz zastanawiam się, co tam robił..Może zachorował?
Nie wiem..
Jutro sobota, więc go nie spotkam..
Właśnie!
W szpitalu odwiedziłem mojego brata.
Jest z nim coraz gorzej.Tak bardzo chcę, żeby przeżył, o niczym innym nie marzę..
To jest ostatnia żyjąca osoba z mojej rodziny.
Znowu płaczę.
a. trancy
~~~~~~~
CZYTASZ
say that again » cielois «
Fanfiction»»» Gdzie Alois potrzebuje przyjaźni, ale nie ma nawet znajomych. pisane w stylu pamiętnika, dziennika, czy czegokolwiek.