Dzisiaj na lekcji tańca mieliśmy zatańczyć jakiś własny układ, a, że Ciel nie może tańczyć, bo ma astmę, cały czas mi się przygląda..
Nie wiem, o co mu chodzi, ale zawsze, gdy na mnie patrzy, tak niewinnie i uroczo się uśmiecha.
Jestem trochę załamany w tym momencie.
Ciel nie może iść ze mną na spacer, a jak spytałem, czemu, to on nie odpowiedział, tylko się wyłączył.
Wiesz, strasznie się o niego martwię.
Ostatnio się zastanawiałem, czy jak od września pójdę do liceum muzycznego, moje drogi z Cielem się rozejdą?
On przecież nie gra już na skrzypcach..
Ale w sumie, co on robi w muzycznym gimnazjum?
Nie gra na niczym, nie może tańczyć, nie śpiewa..
Nie wiem.
Mam nadzieję, że będę mógł z nim być jak najdłużej.
a. trancy
~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
say that again » cielois «
Fanfiction»»» Gdzie Alois potrzebuje przyjaźni, ale nie ma nawet znajomych. pisane w stylu pamiętnika, dziennika, czy czegokolwiek.