americano || taekook

1.7 : what if

xtthxx_kr: przepraszam

xtthxx_kr: ale co zrobimy

xtthxx_kr: że chciałbym cię zobaczyć

xtthxx_kr: (´-﹏-'；)

johny_us: uznałbym to za próbę cybergwałtu

johny_us: zgłosił twoje konto

johny_us: pokazując wcześniej twoje ID na policji

xtthxx_kr: proszę bardzo

xtthxx_kr: chcę cię zobaczyć, jonathan

johny_us: wysłano załącznik

johny_us: no w końcu nie powiedziałeś, że nago, co nie?

johny_us: halo, jesteś tam?

xtthxx_kr: nie mówiłeś, że masz kolczyki

johny_us: nie pytałeś (≧▽≦)

xtthxx_kr: w sumie masz rację

xtthxx_kr: śmieszne masz te włosy

johny_us: już mi się nie podobają, tak właściwie

xtthxx_kr: e, nie są takie złe

johny_us: zrobiły się rude

xtthxx_kr: grunt, że nie zielone

johny_us: ej, tae

xtthxx_kr: ej, johny

johny_us: co zrobimy, jeśli chciałbym cię zobaczyć?

xtthxx_kr: cały czas łapiesz mnie za wypowiedzi

johny_us: nie moja wina, skoro jesteś wzorem do naśladowania

xtthxx_kr: okej, fajnie

xtthxx_kr: to od jutra zaczynam palić papierosy i mój wierny uczeń długo sobie już nie pośpiewa

xtthxx_kr: tak w geście zemsty to zrobię

xtthxx_kr: przyjacielskiej

johny_us: okej, chyba charlie puth znowu będzie moim wzorem

xtthxx_kr: ach, więc to dla niego byłem konkurencją (✽ ﾟдﾟ ✽)

johny_us: nie to było tematem

johny_us: wyślij mi zdjęcie

xtthxx_kr: śpię

xtthxx_kr: jest ciemno, nic nie zobaczysz, kiedy indziej

johny_us: zrób z fleszem

xtthxx_kr: nie jestem masochistą

johny_us: bo będę płakać

xtthxx_kr: omg

xtthxx_kr: wysłano załącznik

xtthxx_kr: tyle w temacie, dziękuję

johny_us: ja również dziękuję

johny_us: p.s. ty nie masz śmiesznych włosów

xtthxx_kr: p.s. wiem

johny_us: p.s. ani kolczyków

xtthxx_kr: p.s. to też wiem

johny_us: p.s. i masz wielką łapę

xtthxx_kr: p.s. może

xtthxx_kr: p.s. twoja też jest niczego sobie

johny_us: czy ty właśnie skomplementowałeś moją dłoń? (>ω<)

xtthxx_kr: no i zepsułeś