6.25 : accidental friendship

2.1K 290 23
                                    

yoongilepiej, żebyś się naprawdę szczerze zarzekał i dał mi niezbite dowody, że to przypadekwiedziałeś, że dzisiaj jadęspecjalnie dlatego ci powiedziałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

yoongi
lepiej, żebyś się naprawdę szczerze zarzekał i dał mi niezbite dowody, że to przypadek
wiedziałeś, że dzisiaj jadę
specjalnie dlatego ci powiedziałem

taehyung
zapomniałem na śmierć, przysięgam!
byłem pewien, że będziesz jechał jutro

yoongi
skoro jutro mam pierwszą asystę, to jak mógłbym jechać tego samego dnia?

taehyung
hyung, wyluzuj trochę
postaraj się trochę i może daj mu szansę, co?

yoongi
i jeszcze w dodatku codziennie będziemy się mijać w tym szpitalu???

taehyung
nawet jeżeli byście nie jechali tym samym pociągiem, to na to i tak nie miałbym wpływu
skoro wybrałeś sobie praktyki w busan, to masz takie warunki, mogłeś jechać do daejon i seulu, ale wybrałeś busan, więc powiedz cześć jiminowi
zrobiłeś się strasznie markotny

yoongi
ech, może masz rację
chyba trochę za bardzo się nim denerwuje, zanim cokolwiek zrobi
ale przyzwyczaiłem się, że tylko nadmiernym spodziewaniem się wszystkiego uniknę kłopotów, więc
będę po prostu udawał, że wcale nie siedzi obok

taehyung
nie, nie, nie
weź że się trochę wysil, błagam hyung
on naprawdę zbyt mocno sobie uświadomił twoją niechęć i obawiam się, że zaczął się trochę bać
ciebie

yoongi
to nie najgorzej
może jeśli to podtrzymam, to w ameryce nie pociągnie nas na krawędź życia i śmierci

taehyung
powinieneś wiedzieć, iż wystarczy teraz, żebym napisał jedną rzecz do jimina, a zaczniecie rozmawiać na przymus
do
końca
podróży
końca
do

yoongi
przez ciebie tak mocno wywróciłem oczami, że aż mnie zamroczyło
nie wiem, czy litowanie się nad nim też ma jakikolwiek sens

taehyung
nie lituj się
tylko otwórz
tak jak w moim przypadku

yoongi
w twoim przypadku było zupełnie inaczej, bo byłeś smutny, spokojny i nie groziłeś niespodziewaną autodestrukcją

taehyung
za bardzo sobie wyolbrzymiasz przeszłość
on też jest smutny i spokojnie siedzi jak na szpilkach
nam sobie uciąć rękę, że właśnie tak jest

yoongi
dobra, zachowasz tę rękę

taehyung
(*˘︶˘*)
po prostu się z nim przywitaj

yoongi
godzę się dla ciebie na zbyt wiele

taehyung
w gruncie rzeczy, to na pewno sam nie chcesz przechodzić tego na ostatni dzwonek w samolocie, żeby mieć zepsuty wyjazd

yoongi
czytasz że mnie jak z książki

taehyung
nie masz już teraz nic do ukrycia
więc zajmij się tym, czym powinieneś
sam chcesz mieć udany wyjazd i sam wiesz, że nawet się nie starając jesteś w stanie to zepsuć samym tym swoim nadmiernym spodziewaniem się wszystkiego

yoongi
no i niby co ja mam mu powiedzieć?

taehyung
"co za przypadek, prawda jimin-ah? nawet nie wiesz jak się cieszę!"

yoongi
dobrze się bawisz?

taehyung
średnio, bo mój hyung jest uparty

yoongi
a jak z tym twoim jonathanem?

taehyung
teraz będę samotny jak nigdy w życiu
bo on nie ma czasu póki co
ma próby

yoongi
przynajmniej zobaczysz owoc tego cierpienia naprawdę

taehyung
jimin powiedział to samo
widzisz jak wiele macie wspólnego?

yoongi
możesz się przestać bawić w jakąś swatkę?

taehyung
jimin nie jest gejem
jesteś gejem???

yoongi
to był sarkazm, matole
swoją drogą, czy ty właśnie prowadzisz samochód?

taehyung
jeszcze nie wyjechałem z parkingu przed dworcem

yoongi
to dobrze

taehyung
a co?

yoongi
na przykład mógłbyś się zabić?

taehyung
no tak
mimo wszystko
przestań zmieniać tematy, odłóż ten telefon i porozmawiaj z jiminem
fighting!

americano || taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz