Pov. Matt
Siedzimy tak od kilku godzin przed salą gdzie badają [T/i]. Co jakiś czas w te i z powrotem biegają lekarze i pielęgniarki.
Jesteśmy coraz bardziej przerażeni. Nagle na korytarz wpada Eduardo.
- Wiadomo coś? - Dyszy.
Kiwamy przecząco. Chłopak pada na krzesło.
Próbujemy złapać jakiegoś lekarza i dowiedzieć się co z dziewczyną. Na marne.
Opieram głowę o ścianę i przymykam oczy.
- Edd, jedźcie do domu. Jak czegoś się dowiem to dam wam znać.
Eduardo daje brązowookiemu swój numer. Po chwili jesteśmy w aucie i wracamy.
Gdy karetka zabrała [T/i] my szybko wróciliśmy na pole po nasze rzeczy.
W samochodzie panuje cisza.
*****
Przepraszam, ale dzisiaj pojawi się tylko jeden rozdział. Jutro dam wam trzy.
Moim zdaniem ta część jest do dupy, ale nie mam ochoty jej poprawiać.
Pojawia się u mnie ta sama sytuacja co z serią ,,Undertale".
Nie mam pomysłu na rozdziały.
Dlatego cieszę się, że jeszcze tylko 4 części i koniec.
Uważam, że mam więcej pomysłów na następne x Reader'y.
Życzę wam spokojnej nocy.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
You aren't alone I Eddsworld Matt x Reader (zakończona)
FanfictionKontynuacja ,,Mój narcyz I Eddsworld Matt x Reader" ~~~ Po dwóch latach [T/i] ponownie przyjeżdża do Anglii. Przez ten czas nie kontaktowała się z Edd'em w sprawie stanu zdrowia Matt'a. Obawia się, że chłopak nie żyje. ~UWAGA~ Mogą występować przekl...