Rano dzielimy się na zespoły. Jestem z Matt'em. [I/p] natomiast z Tom'em.
Idziemy w głąb lasu. (dop. aut. Powiadasz lasu ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Po chwili widzę jak coś przebiega mi pod nogami.
- Rei! - Biegnę za nią zostawiając Matt'a w tyle.
Nagle królik wskakuje na dość wysokie drzewo.
~time skip~
- Ok, wytłumacz mi to jeszcze raz. Jakim cudem ten królik wlaz na drzewo? - Pyta się mnie rudowłosy.
- Magia. - Wymachuję dziwnie rękami.
Chłopak przewraca oczami.
- Ok zrobimy tak. Ja podsadzę cię do góry. Ty wejdziesz na drzewo i go sciągniesz.
Wszystko idzie zgodnie z planem do czasu gdy... Źle stawiam nogę.
Wpadam wprost w objęcia chłopaka.
Patrzymy sobie w oczy. Czuję jak na mojej twarzy pojawia się rumieniec.
- Em... Mógłbyś mnie postawić na ziemię?
- Yyyyyy... A tak. Jasne!
Matt szybko mnie odstawia.
- Dzięki.
Patrzymy na królika.
- Wzywamy Edd'a? - Przytakuję.
~time skip~
Po akcji ratowniczej wracamy na pole (namiotowe).
Chowam się za parawanem i przebieram w [U/k] podkoszulkę oraz krótkie spodenki.
Ubrania chowam do namiotu. Podchodzę do reszty.
- Idziesz pływać? - Pyta Tom.
- Nie, będę moczyć nogi nad brzegiem.
Siadam na piasku i wystawiam twarz prosto na słońce.
Po chwili czuję jak ktoś bierze mnie na ręce. Otwieram oczy.
Matt wrzuca mnie do wody.
*****
Jeszcze trzy rozdziały i koniec maratonu.
13 gwiazdek i kolejny rozdział.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
You aren't alone I Eddsworld Matt x Reader (zakończona)
FanfictionKontynuacja ,,Mój narcyz I Eddsworld Matt x Reader" ~~~ Po dwóch latach [T/i] ponownie przyjeżdża do Anglii. Przez ten czas nie kontaktowała się z Edd'em w sprawie stanu zdrowia Matt'a. Obawia się, że chłopak nie żyje. ~UWAGA~ Mogą występować przekl...